UKS Mikolo Sokółka przegrało dziś 3:2 po zażartej walce wyjazdowy mecz z Bestiosem Białystok w ramach rozgrywek III ligi piłki siatkowej.
- Bardzo dobry mecz dwóch stron. Zabrakło nam trochę dokładności w tie breaku. Bestios wygrał dwa pierwsze sety. Później na szczęście podnieśliśmy się. Bardzo dobrą zmianę dał Paweł Ignatowicz. W czwartym secie udało nam się zremisować na 2:2. W tie breaku prowadziliśmy 7:10, ale niestety, nie udało nam się dowieźć przewagi do końca. Spotkanie stało na wysokim poziomie. Widać, że Bestios będzie walczyć o czołówkę tabeli. Mimo wszystko jeden punkt przywieziony z tak ciężkiego terenu to - moim zdaniem - bardzo dobry rezultat - mówi Maciej Czajka, trener Mikolo.
Za tydzień zespół z Sokółki gra u siebie z drużyną BAS Białystok. Prawdopodobnie mecz rozpocznie się w niedzielę 20 listopada o godzinie 16 na hali sportowej Zespołu Szkół w Sokółce.
(is)