Szczypiorniak Dąbrowa Białostocka uległ dziś Politechnice Anilana Łódź. Gospodarze rozstrzygnęli mecz na swoją korzyść, zwyciężając 31:23 (16:11).
- Postawiliśmy się rywalom. I choć zabrakło nam skuteczności, to rozegraliśmy dobry mecz i wydaje mi się, że jesteśmy na dobrej drodze. Początek spotkania był po naszej myśli, po 15 minutach wygrywaliśmy 7:8. Później jednak Anilana nam odskoczyła i powiększyła przewagę. Zagraliśmy na tyle, na ile potrafiliśmy - mówi Mirosław Tokajuk, jeden z trenerów Szczypiorniaka.
Za tydzień Szczypiorniak rozegra ważny mecz u siebie, podejmując AZS AWF Warszawa, drużynę z dolnych rejonów tabeli. - Można powiedzieć, że będzie to spotkanie o cztery punkty i chcemy je wygrać - dodaje Mirosław Tokajuk.
Szczypiorniak ma na swoim koncie dwa zwycięstwa i remis, co daje mu pięć punktów i 12 miejsce w tabeli II ligi. Do zakończenia rozgrywek zostało jeszcze siedem kolejek.
(is)