UKS Mikolo Sokółka przegrało dziś mecz z wiceliderem rozgrywek III ligi siatkówki - LUKS Biebrzą Lipsk. Goście nie dali szans zawodnikom z Sokółki.
Sokółczanie ulegli rywalom 0:3, w setach kolejno 19:25, 23:25, 23:25. To pierwsza porażka sokólskiego zespołu.
- Myślę, że zagraliśmy dziś najsłabszy mecz w tym sezonie, a przeciwnik stworzył nam bardzo trudne warunki. Nie wychodziło nam wiele rzeczy, popełnialiśmy dużo błędów własnych, m.in. przy zagrywce, czy poprzez dotknięcie siatki. Dziś nie funkcjonowały niektóre elementy. Przeciwnik mylił się zdecydowanie rzadziej. Mam nadzieję, że to chwilowa niedyspozycja naszego zespołu - mówi Stanisław Marchiel, prezes Mikolo.
Do tej pory Mikolo zajmowało pierwsze miejsce w tabeli III ligi. Po dzisiejszym meczu to LUKS Biebrza Lipsk objęła prowadzenie.
- Czy ten mecz pokazał, kto ma szansę na zwycięstwo w lidze? Myślę, że jest jeszcze na wcześnie, by o tym mówić. Mamy jeszcze sporo rzeczy do poprawienia na treningach. Liga trwa i dopiero ostatnia kolejka pokaże, jaki będzie układ w tabeli. Gramy dalej, walczymy o jak najwyższe miejsca. Sądzę, że ta dzisiejsza porażka dodatkowo zmotywuje naszych chłopaków - mówi prezes Mikolo.
Kolejny mecz UKS Mikolo zagra 29 listopada na wyjeździe z MKS Ruch Wysokie Mazowieckie.
(mby)
UKS Mikolo Sokółka - LUKS Biebrza Lipsk (końcówka meczu):
Mecz Mikolo - Biebrza Lipsk: