Trzy punkty dla Dębu i Sokoła - to bilans dzisiejszych spotkań drużyn piłkarskich z powiatu sokólskiego. Pogranicze nie poprawiło swojego bilansu, choć zapewne dzisiejsze spotkanie zostanie zaliczone walkowerem.
Dąb Dąbrowa - Magnat Juchnowiec Kościelny 1:0
- Mecz był wyrównany. Zarówno jeden, jak i drugi zespół mógł go wygrać. Drużyna z Juchnowca przyjechała do nas zmobilizowana. Postawiła nam trudne warunki, ale to my byliśmy górą. Wydaje się, że zadecydowała jakość gry. Po zdobytej bramce mieliśmy jeszcze trzy, cztery sytuacje, żeby podwyższyć wynik spotkania. Mimo braków kadrowych był to udany pojedynek - mówi Robert Speichler, grający trener Dębu.
Jedyną bramkę w meczu zdobył w 77. minucie Mateusz Sołowiej.
Dąb ma na koncie 22 punkty i zajmuje trzecie miejsce w tabeli IV ligi. Kolejne spotkanie rozegra na wyjeździe z Ruchem Wysokie Mazowieckie.
Pogranicze Kuźnica - Podlasiak Knyszyn 1:2
- Gol dla naszej drużyny padł już w piątej minucie spotkania, zdobył go Bogdan Słoma. Po zmianie stron goście trafiali do naszej bramki w 52. oraz ostatniej minucie doliczonego czasu gry, z rzutu rożnego. Mieliśmy wątpliwości co do dwóch zawodników w drużynie rywali. Jeden z nich nie stawił się na wezwanie sędziego. Po prostu uciekł. Najprawdopodobniej więc spotkanie zostanie uznane za walkower - mówi Grzegorz Januszkiewicz, prezes Pogranicza.
Drużyna z Kuźnicy następny mecz rozegra na wyjeździe z BKS Jagiellonią Białystok. Teraz zespół ma na koncie osiem punktów i zajmuje 11. miejsce w tabeli.
Polonia Raczki - Sokół 1946 Sokółka 0:2
- Pierwszą bramkę zdobył dla nas Radek Szoda w czwartej minucie spotkania. Na początku drugiej połowy do bramki rywali trafił Paweł Stelmaszek. Mieliśmy dziś sporo sytuacji, a jednocześnie Polonia nie zagroziła realnie naszej bramce - tłumaczy Krzysztof Stelmaszek, trener Sokoła.
Drużyna z Sokółki zdecydowanie prowadzi w A klasie, z dorobkiem 21 punktów. Kolejny mecz (ostatni w rundzie jesiennej) rozegra u siebie za tydzień z GKS Stawiski.
(is)