Pewna wygrana Dębu, zwycięstwo Krynek, porażki Kory, Pogranicza i Sudovii - to bilans dzisiejszych spotkań drużyn piłkarskich z powiatu sokólskiego.
Dąb Dąbrowa Białostocka - LZS Narewka 3:1
- Wygraliśmy pewnie, a bramki zdobywali: Mateusz Sołowiej, Artur Głębocki i Michał Łabieniec po rzucie karnym. Mecz się odbył, zrobiliśmy swoje. Zmierzamy w dobrym kierunku. Za tydzień jedziemy do Mielnika. Po punkty - mówi Mieczysław Sołowiej, trener Dębu. - Ta liga zaskakuje poziomem - dodaje.
Po dzisiejszym meczu Dąb znajduje się na drugim miejscu w tabeli IV ligi, z dziesięcioma punktami na koncie. Kolejny mecz zespół rozegra na wyjeździe z MKS Mielnik.
Pogranicze Kuźnica - KS UM Krynki 0:1
"W pierwszej połowie rozegraliśmy bardzo dobre zawody i zasłużenie prowadziliśmy, a gospodarze mają szczęście, że skończyło się tylko na jednej strzelonej bramce. W drugiej natomiast do głosu doszło Pogranicze, które za wszelką cenę chciało odrobić stratę bramkową i doprowadzić do remisu. Na całe szczęście taktyka zespołu z Kuźnicy, która polegała na zagrywaniu długiej piłki w nasze pole karne nie przyniosła skutku. Mądrze się broniliśmy i dowieźliśmy wynik 1:0 do końca meczu" - podaje portal krynki.futbolowo.pl. Jedyną bramkę meczu zdobył Przemysław Szymanowicz.
Krynki znajdują się na czwartym miejscu w tabeli "okręgówki", Pogranicze - na ósmym. KS UM rozegra następny mecz u siebie - z Supraślanką Supraśl. Kuźnica na wyjeździe zmierzy się z Sudovią.
Kora Korycin - Sparta Augustów 2:4
- Brak szczęścia, koncentracji. Pierwsza połowa meczu w naszym wykonaniu wyglądała fantastycznie. Gra toczyła się pod nasze dyktando. Zdobyliśmy bramkę po strzale Sławomira Popowskiego. W drugiej części wyszliśmy na boisko za mało skoncentrowani i w 30 sekundzie strzeliliśmy sobie samobója. Po kilku minutach było już 1:2 dla Sparty. Trzeba było gonić wynik. Odkryliśmy się, rywale to wykorzystali, zdobywając trzecią bramkę. Gola na 2:3 strzelił Łukasz Komasa. Niestety, w doliczonym czasie gry straciliśmy bramkę na 2:4. Tempo meczu było szybkie, spotkanie mogło podobać się kibicom - mówi Marek Brylewicz z Kory.
Zespół z Korycina z czterema punktami na koncie zajmuje siódme miejsce w tabeli. W przyszłym tygodniu Kora zmierzy sie na wyjeździe z Jasionem Jasionówką.
Pomorzanka Sejny - Sudovia Szudziałowo 4:0
- Wyjechaliśmy do Sejn w niepełnym składzie. Przeciwnik był trudny. Dwie bramki w pierwszej połowie straciliśmy po głupich błędach w obronie. Później wpadły kolejne. Wynik nie odzwierciedla jednak sytuacji na boisku - mówi Mariusz Łapiński z Sudovii.
Kolejny mecz drużyna z Szudziałowa (szóste miejsce w tabeli) rozegra u siebie z Pograniczem Kuźnica.
(is)