Znakomicie pojechał dziś sokółczanin Marcin Białobłocki podczas trwającego kolarskiego wyścigu Tour de Pologne. Piętnaście kilometrów przed metą mistrz Polski w jeździe indywidualnej na czas zdecydował się na atak. Po drodze zdobył dwie lotne premie, a na koniec koszulkę najaktywniejszego kolarza.
Białobłocki wraz z kilkoma innymi zawodnikami zaatakował zaraz po starcie 166-kilometrowego etapu z Zawiercia do Katowic. Pod drodze sokółczanin wygrał dwie lotne premie - w Chorzowie i Siemianowicach Śląskich.
W Katowicach peleton dogonił większość uciekających kolarzy, ale nie Marcina Białobłockiego, który zdecydował się na atak. Przewaga sokółczanina nad peletonem wynosiła w pewnym momencie aż 50 sekund. Mimo znakomitej jazdy mistrza Polski w jeździe indywidualnej na czas, na pięć kilometrów przed metą główna grupa zdołała dogonić Białobłockiego.
Ostatecznie kolarz z Sokółki po znakomitej jeździe uplasował się dopiero na 97. pozycji. Po trzech etapach Białobłocki zajmuje 28. miejsce. Po dzisiejszych zmaganiach zdobył też koszulkę najaktywniejszego kolarza.
Przed sportowcami jeszcze cztery dni zmagań. Największa kolarska impreza w Polsce zakończy się w sobotę w Krakowie. Tam zaplanowano jazdę indywidualną na czas.
opr. (mby)