Wczoraj funkcjonariusze Straży Granicznej odnotowali 61 prób nielegalnego przekroczenia granicy białorusko-polskiej. Wszystkie próby zostały udaremnione.
Informacje z minionej doby podała Straż Graniczna na Twitterze.
W sobotę 28.08 funkcjonariusze SG odnotowali 61 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi 🇧🇾do Polski🇵🇱.Wszystkie próby zostały przez SG udaremnione❗️W tym miesiącu takich prób było ponad 3,2 tys.#BezpieczeństwoWaszeINasze
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) August 29, 2021
W sierpniu Straż Graniczna zanotowała ponad 3200 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Zatrzymała ok. 950 cudzoziemców, a pozostałe próby udaremniła. W ośrodkach strzeżonych, gdzie trafiają cudzoziemcy, którzy nielegalnie przeszli do Polski, według piątkowych danych SG przebywa ponad 1100 osób.
Rzeczniczka SG ppor. Anna Michalska informowała PAP, że od początku lipca SG przyjęła od cudzoziemców ponad 1,5 tys. wniosków o objęcie ochroną międzynarodową. Na czas trwania procedury w tej sprawie, którą prowadzi Szef Urzędu ds. Cudzoziemców, osoby, które nielegalnie przekroczyły granicę, przebywają w ośrodkach strzeżonych. Jeżeli osoby wnioskujące o ochronę dostają się legalnie na terytorium Polski, czyli np. przez przejście graniczne, trafiają do otwartych ośrodków dla cudzoziemców lub mogą podać adres, pod którym będę czekać na decyzję.
Polska, Litwa, Łotwa i Estonia zarzucają Białorusi zorganizowanie przerzutu imigrantów na ich terytorium w ramach tzw. wojny hybrydowej. We wspólnym oświadczeniu premierzy Polski i krajów bałtyckich ocenili, że kryzys na granicach z Białorusią został zaplanowany i systematycznie zorganizowany przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Wezwali też władze białoruskie do zaprzestania działań prowadzących do eskalacji napięć.
Komisja Europejska uważa, że sytuacja na polsko-białoruskiej granicy nie jest kwestią migracji, lecz agresji na Polskę. Służby prasowe KE przekazały PAP, że jest to też stanowisko Unii Europejskiej, które było wyrażane wcześniej przez ministrów spraw zagranicznych państw UE.
Tymczasem nie zmieniła się prawdopodobnie sytuacja migrantów w okolicach Usnarza Górnego. Aktywiści fundacji Ocalenie, którzy pełnią dyżury na łące kilkaset metrów od koczowiska podali, że otrzymali informację o „wymiotach, gorączce, omdleniach, krwi w moczu".
21.08-pełnomocnicy osób z Usnarza przesyłają do SG wniosek o natychmiastowe udzielenie pomocy med w zw z zagrożeniem zdrowia i życia
— Fundacja Ocalenie (@FundOcalenie) August 29, 2021
28.08-przychodzi odpowiedź.Odmowna
Tego samego dnia informacja o wymiotach, gorączce, omdleniach, krwi w moczu.
Tak jak informowaliśmy, wczoraj poseł KO Franciszek Sterczewski oraz działacze fundacji Ocalenie wezwali do Usnarza karetkę pogotowia. Przyjechał tam ratownik medyczny z Rybnika na Śląsku.
CZYTAJ WIĘCEJ: „10 osób z gorączką i krwią w moczu”. Aktywiści wezwali karetkę do imigrantów. Z pomocą przyjechał ratownik medyczny ze... Śląska
(PAP), autorka: Agnieszka Ziemska
(pb)