Na polu pod Zubrzycą Wielką pozostały opakowania po batonikach i karta SIM (z rosyjskimi napisami), maseczki i skórzane buty. - To musieli zostawić imigranci. Przecież nikt z miejscowych nie posługuje się kartami białoruskiej sieci komórkowej i nie je wafelków kupionych za wschodnią granicą - powiedział mieszkaniec gminy Szudziałowo.
Rolnik z Zubrzycy Wielkiej podczas prac znalazł skórzane buty. Mały rozmiar, zabłocone, nieznoszone, prawie „nówki". Wybraliśmy się wraz z nim na pole. Okazało się, że było tam znacznie więcej rzeczy. Na leżącej w rżysku plakietce z kartą SIM dało się odczytać numery. Były tam też m.in. opakowania po batonikach i drażetkach z rosyjskimi napisami oraz zużyte maseczki.
Zdaniem gospodarza musieli to pozostawić imigranci, którzy przeszli przez przebiegającą w pobliżu granicę. Być może przybysze odczekali kilka godzin w zbożu i ruszyli dalej na zachód.
Z pola można dostrzec słupy graniczne oraz połyskujące zasieki rozstawione kilka dni temu przez żołnierzy. Podobne znajdują się w pobliskich Minkowcach (patrz zdjęcia poniżej).
Wczoraj Polska Agencja Prasowa cytowała wypowiedzi mieszkańca Krynek, który opowiadał, że imigranci chowali się na polu kukurydzy na obrzeżach miasta. – Panie, tam co i rusz można znaleźć plecaki, torby, a nawet jakieś stare kurtki. Siedzą tam do wieczora i czekają. Potem podjeżdżają po nich jacyś ludzie samochodami na niemieckich numerach - mówił mężczyzna.
Inny powiadał, że będąc na grzybach spotkał dwie młode osoby o śniadej karnacji i ciemnych włosach. - Byli spokojni, z tego, co zrozumiałem, bo pokazywali, że chcą jeść. Ja jednak nie miałem nic do jedzenia, to sobie poszli - stwierdził.
Wcześniej informowaliśmy, że imigranci z Bliskiego Wschodu płacą za przedostanie się do Unii Europejskiej od 8 do 15 tysięcy dolarów.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ile imigranci płacą, by dostać się z Iraku do Zachodniej Europy?
Jak nas właśnie poinformowała ppor. Anna Michalska, rzecznik prasowy Straży Granicznej, minionej doby funkcjonariusze odnotowali 84 próby nielegalnego przekroczenia granicy RP. Zatrzymano 12 osób. - Cztery z nich to obywatele Iraku, trzej - Syrii, trzej - Afganistanu i dwaj - Jemenu - powiedziała rzecznik.
(pb)