Sokólska policja prowadzi postępowanie w sprawie rysia, którego truchło znaleziono na jednej z posesji w Wierzchlesiu. Dzikie zwierzę będące pod ścisłą ochroną zostało zastrzelone.
Kilka dni temu anonimową informację o martwym zwierzęciu otrzymał Adam Bohdan z Fundacji Dzika Polska. Na miejsce 25 stycznia przyjechał patrol policji. Według świadków, właściciel posesji twierdził, że ktoś podrzucił truchło na jego nieruchomość. Zwłoki nie miały łap, głowy i ogona. Zwierze było oskórowane.
Przeprowadzono badania genetyczne, które potwierdziło, że jest to ryś. Wykonał je prof. Mirosław Ratkiewicz z Instytutu Biologii w Białymstoku.
- Ryś miał rzadki genotyp, specyficzny dla Podlasia. Nie ma rysi o takich genach na innych obszarach, więc jest to wielka strata dla populacji rysia. Osobnik był bardzo duży, a szacowana waga wynosiła 25 kg - powiedział w piątek Krzysztof Schmidt z Instytutu Biologii Ssaków PAN. Dodał, że w wyniku sekcji zwłok stwierdzono, że zwierzę zostało zastrzelone.
Sprawą zajęła się sokólska policja.
Prowadzimy postępowanie w kierunku art. 35 pkt 1 Ustawy o ochronie zwierząt, który stanowi o odpowiedzialności za uśmiercanie zwierząt wbrew przepisom ustawy. Czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 3
- mówi st. sierż. Kamil Kozłowski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sokółce.
W Polsce ryś, podobnie jak żubr czy wilk, jest pod ścisłą ochroną. W Puszczy Knyszyńskiej żyje maksymalnie kilkanaście rysi.
Ustawa o ochronie zwierząt przewiduje szereg przesłanek pozwalających uśmiercić dzikie zwierzę, zawsze jednak potrzebne są zgoda odpowiednich instytucji i przestrzeganie zasad uboju. W przypadku zwierząt objętych ochroną gatunkową zezwolenie może wydać Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska, bądź regionalny dyrektor ochrony środowiska.
(mby)
Na posesji myśliwego znaleziono rysia - bez łap, głowy, ogona i skóry...
— Michał Żmihorski (@MZmihorski) 1 lutego 2019
To musiał być bardzo duży samiec, >25 kg
To ogromna strata dla niewielkiej lokalnej populacji!
Więcej inf @adam_bohdan
Więcej fot (drastyczne, moje, do wykorzystania): https://t.co/LOuqytB7XI pic.twitter.com/JvDt8mKkpp