To już tradycja, że Święto Brzozy w Poczopku otwiera sezon imprez plenerowych w powiecie sokólskim. Dziś odbyło się ono po raz szósty.
Goście z bliższych i dalszych okolic nie mogli narzekać na nudę. Można było skosztować soku z brzozy, posłuchać występów artystycznych, obejrzeć sprzęt na stoiskach przygotowanych przez leśników i słuzby mundurowe (w tym także terytorialsów). Dzieci miały okazję pojeździć konno, na segwayach oraz wyszaleć się na dmuchańcach. Dorośli tłoczyli się przy stoiskach handlowych. Były też punkty ze swojskim jadłem, watą cukrową i lodami. Najważniejsze zaś to możliwość swobodnego przebywania na łonie natury, w sercu Puszczy Knyszyńskiej.
Do pełni szczęścia zabrakło tylko dwóch rzeczy: jak nam powiedziano, było już za późno, by zobaczyć jak do wielkich baniaków kapie sok z brzozy (ten, którym częstowani byli goście ściągnięto kilkana dni temu), zaś kierowcy musieli wykazać się sporą dozą cierpliwości, by znaleźć wolne miejsce do zaparkowania auta.
Impreza powinna dziś potrwać jeszcze kilka godzin.
(pb)
Święto Brzozy 2018 w Poczopku: