Otrzymaliśmy - jako strona - pismo od inspektora nadzoru budowlanego, w którym mowa jest, że obiekt został uznany za samowolę budowlaną. Wcześniej zwróciliśmy się do właściciela nieruchomości z pytaniem, czy ma jakiekolwiek dokumenty związane z tą inwestycją. Dotarła do nas od niego kserokopia pisma ze Starostwa Powiatowego w Sokółce. Z jego treści wynikało, że daje się zielone światło dla tej inwestycji, że nie uznaje się tego za budowlę - mówi Tadeusz Tokarewicz, wójt Szudziałowa.
O sprawie informowaliśmy jako pierwsi w tekście: Co powstaje na polu pod Wojnowcami? „Miejscowi nie powinni się niczego obawiać” [FOTO OD CZYTELNIKA]
Na polu pod Wojnowcami, kilkaset metrów od drogi wybudowano potężny dół. Według planów miał tam być składowany tzw. poferment, który po sezonie zimowym rolnicy mogliby odkupić na nawóz. Przeciwko inwestycji zaprotestowali mieszkańcy, a gmina Szudziałowo poinformowała o sprawie instytucje państwowe.
W dyskusji pod naszym tekstem jeden z Czytelników przytoczył argumentację, z której wynikało, że „pojedynczy tunel foliowy (niecka) nie połączony trwale z gruntem, nie posiadający jakichkolwiek instalacji, służący do sezonowego wykorzystania jest zwykłym urządzeniem rolniczym i nie wymaga ani pozwolenia na budowę, ani dokonania zgłoszenia”.
Pod koniec listopada odbyła się tam wizja lokalna. Stwierdzono wtedy, że właściciel nieruchomości nie dysponuje pozwoleniem na budowę.
Czytaj też: „Laguna może być nad morzem, a szambo będzie po prostu szambem” [WIDEO, FOTO]
Jak wyjaśnia Tadeusz Tokarewicz, w piśmie od Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budownictwa podano, jakie warunki właściciel tzw. laguny musi spełnić, aby została ona dopuszczona do użytkowania. - Chodzi m.in. o decyzje środowiskowe, czy wystąpienie do gminy o warunki zabudowy - mówi wójt Szudziałowa.
Oprócz uzupełnienia błędów formalnych, właściciel będzie też musiał wnieść opłatę za legalizację. W przeciwnym razie trzeba będzie przywrócić teren do pierwotnego stanu sprzed budowy. Właściciel nie może wcześniej wykorzystywać tzw. laguny do składowania pofermentu.
Do sprawy wrócimy.
(is)