Rodzina straciła dach nad głową. W nocy spłonął drewniany dom w Wólce pod Suchowolą.
Strażacy zostali poinformowani o zdarzeniu dziś o godzinie 2.36. Na miejsce wyjechało dziesięć zastępów ratowników. Mieszkający w domu dwaj bracia i ojciec wyszli na zewnątrz jeszcze przed przybyciem pomocy. Gdy strażacy dotarli do Wólki, cały budynek objęty był już ogniem. Nie udało się go uratować.
W pewnym momencie starszy mężczyzna gorzej się poczuł, pomocy udzieliło mu pogotowie ratunkowe.
Wciąż trwa dogaszanie domu.
Pogorzelcy najbliższe dni spędzą u rodziny. O ich sytuacji poinformowany został burmistrz Suchowoli.
W akcji gaśniczej uczestniczyli strażacy z JRG Sokółka, posterunku Dąbrowa Białostocka, OSP Suchowola (trzy zastępy, w tym podnośnik), OSP Wólka, OSP Dryga, OSP Janów (dwa zastępy) oraz oficer operacyjny.
Zdjęcia - KP PSP w Sokółce, OSP Wólka, OSP Janów:
(pb)