Jak uprawia się tytoń? Jego pozyskanie to ciężka praca. Pamiętam jak rodzice od wiosny przygotowywali tunele pod zasiew nasion machorki. Potem, gdy rośliny nieco podrosły, sadzono je na polu, najlepiej po deszczu, kiedy ziemia była mokra.
Tytoń trzeba było pielęgnować. Teraz jest łatwiej i szybciej, bo ludziom pomagają w pracy specjalne maszyny. Rolnicy mają też nowoczesne suszarnie sterowane, często sterowane komputerowo.
Kiedyś tytoń motykowało się ręcznie całe lato, a gdy machorka była odpowiedniej wielkości, łamało się liście i nosiło na wóz. Nałamane liście nawlekało się na cienki drut. Ttakie sznury z machorką wieszano później na drewnianych ramach i ustawiano po kolei z pewnym odstępem w małej suszarni, gdzie z drugiej jej strony było wejście do tak zwanego pieca. Rozpalało się go drewnem, by wysuszyć rośliny.
Niejednokrotnie trzeba było wstawać w nocy, by piec nie wygasł, albo aby sprawdzić, czy nic się nie zapaliło.
Wysuszony tytoń sortowany był w zależności od klasy gatunkowej. Wiadomo, za pierwszą klasę płaciło się najlepiej. Przeważnie zimowe dni spędzano na pogaduszkach przy wspólnym, rodzinnym składaniu machorki. Kiedy już tytoń był poskładany klasami w tak zwane papuszki, wtedy układało się je w ciuk, który musiał być mocno ściśnięty.
Gotowe ciuki wiozło się na skup tytoniu, a stamtąd machorka trafiała już dalej, do fabryk papierosów.
Nie była więc to tak lekka praca jak mogłoby się wydawać. Pochłaniała dużo czasu, wymagała wielu zabiegów i troski.
Wielu ludzi nadal sadzi nadal tytoń, niektórzy trzymają się tradycji, która przechodzi z pokolenia na pokolenie. Cóż, ostatecznie tak wszystko idzie z dymem...
Katarzyna
Od redakcji: W powiecie sokólskim sporo tytoniu uprawia się w okolicach Suchowoli i Dąbrowy Białostockiej. W tym roku obowiązywać będą unijne dopłaty do wyprodukowanego tytoniu. Średnie stawki miały wynieść: 1,96 euro/kg dla tytoniu typu Virginia; 2,16 euro/kg dla tytoniu typu Burley; 0,85 euro/kg dla gatunków ciemnych. Tam, gdzie upraw nie zniszczył grad i letnie nawałnice, plony są całkiem niezłe. Zbiory "machorki" trwają tradycyjnie do października. W Suchowoli znajduje się siedziba Zrzeszenia Producentów Tytoniu "Tabako", skupiającą producentów z województw podlaskiego i warmińsko-mazurskiego.