Wczoraj druhowie z OSP Dryga przywitali nowy samochód gaśniczy. Auto warte jest 770 tys. zł. Niebawem kolejna jednostka z gminy Suchowola wzbogaci się o średni wóz strażacki.
- Do tej pory druhowie z OSP Dryga korzystali ze średniego samochodu gaśniczego marki DAF, który miał już ponad 30 lat. Jako że jest to jednostka, która funkcjonuje w Krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym, zwróciliśmy się do ministra o promesę na zakup nowego auta i właśnie wczoraj powitaliśmy je na naszej ziemi - mówi Michał Matyskiel, burmistrz Suchowoli.
Nowe volvo kosztowało 770 tys. zł, z czego 430 tys. zł to dotacja z budżetu państwa i Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, pozostałą część stanowi wkład gminy Suchowola. Wóz ma napęd 4x4, posiada zbiornik wody o pojemności 3000 litrów i jest wyposażony w nowoczesne rozwiązania techniczne.
Powitanie nowego wozu gaśniczego dla OSP Dryga:
W uroczystym przekazaniu auta uczestniczył wczoraj poseł Mieczysław Baszko.
Tymczasem już wkrótce szykuje się kolejna inwestycja w OSP na terenie gminy Suchowola.
- Dziś otrzymaliśmy dotację w Sokółce od zarządu województwa podlaskiego. Między innymi z tych funduszy dofinansujemy zakup używanego średniego samochodu gaśniczego dla OSP Horodnianka. To auto, które służyło w Austrii. Samochód jest w świetnym stanie technicznym, z bardzo małym przebiegiem, ze zbiornikiem 2000 litrów. Z pewnością będzie jeszcze służył druhom w Horodniance wiele lat - mówi burmistrz Suchowoli.
Samochód ma trafić do Horodnianki w ciągu najbliższych tygodni.
- Planujemy również zakup kamery termowizyjnej dla OSP Suchowola oraz remonty naszych remiz. Chcemy, by nasze straże były dobrze wyposażone i gotowe do działania - mówi Michał Matyskiel.
(mby)