Wczoraj 31-letni Rosjanin, który chciał przemycić do Estonii ponad 80 kilogramów narkotyków, usłyszał wyrok 6 lat więzienia i kary grzywny w wysokości 15 tys. zł. Pogranicznicy zatrzymali go w grudniu zeszłego roku w Suchowoli.
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Nowym Dworze współdziałając z funkcjonariuszami z innych placówek pod koniec zeszłego roku zatrzymali w Suchowoli do kontroli samochód osobowy marki Audi, którym podróżował 31-letni Rosjanin Aleksei K. W aucie funkcjonariusze ujawnili 206 pakunków. Jak się później okazało były to środki odurzające.
W sumie w zamkniętych hermetycznie w szarą folię paczkach w samochodzie znajdowało się ponad 84,5 kg haszyszu. Towar miał trafić z Hiszpanii do Estonii. Kurier miał otrzymać za to 5 tys. euro.
Jak podało Polskie Radio Białystok, obywatel Rosji został skazany nieprawomocnym wyrokiem na 6 lat więzienia i 15 tys. zł grzywny.
Podobne rozstrzygnięcie zapadło wobec innego Rosjanina, który przemycał narkotyki również z Hiszpanii. W sierpniu zeszłego roku 56-letni Rosjanin próbował wwieźć na Białoruś prawie 100 kilogramów narkotyków. Jego audi, w którym próbował przemycić kontrabandę, skontrolowali pogranicznicy z Kuźnicy używając do tego psa tropiącego.
Mężczyzna próbował wyjechać z Polski przez drogowe przejście graniczne w Kuźnicy. Podczas kontroli funkcjonariusze zauważyli w aucie skrytki. W progach, nadkolach tylnych oraz podłodze samochodu ujawniono 135 zamkniętych hermetycznie paczek z suszem roślinnym. Tester narkotyczny wykazał, że jest to haszysz.
Zabezpieczony towar to około 100 kg narkotyków o wartości 4,5 mln zł. Narkotyki pochodziły z Hiszpanii i miały trafić do Sankt Petersburga.
Mężczyzna przyznał się do winy. Po kilkugodzinnym procesie, który odbył się pod koniec lutego, sąd nieprawomocnie skazał 56-latka na 6 lat więzienia i 12,5 tys. zł grzywny oraz przepadek luksusowego samochodu służącego do przestępstwa.
opr. (mby)