Ktoś, kto nie wyglądał przez okno między godziną 16 a 17 i później spojrzał na świat, musiał się bardzo zdziwić. Nasz region z szarego przemalował się momentalnie na biały. - Padało i będzie padać - usłyszeliśmy w białostockim Biurze Prognoz.
W Sokółce w ciągu pół godziny spadło 5-7 centymetrów śniegu. Opady te były bardzo intensywne i... krótkotrwałe. Sprawiły, że zdziwieni kierowcy musieli wziąć się za odśnieżanie samochodów, a drogowcy - zacząć posypywać ulice solą. Póki co czarną jezdnię dało się zauważyć na krajowej "19", ulice i lokalne drogi pokryły się momentalnie warstwą lodu, trzeba więc bardzo uważać. W kilku miejscach Sokółki widzieliśmy auta "tańczące" na jezdniach.
- Czekaliśmy na zimę i zapowiadaliśmy ją - usłyszeliśmy w białostockim Biurze Prognoz. - Śniegu powinno być coraz więcej, chwyci też lekki mróz.
Długoterminowa prognoza pogody przewiduje, że minusowe temperatury (w najbliższy wtorek ma być nawet minus 10 stopni Celsjusza!) utrzymają się do 28 stycznia. Możliwe są tez okresowe opady śniegu, czasami dosyć gwałtowne (np. jutro). Dzieciaki w pierwszym tygodniu ferii powinny więc mieć całkiem niezłe warunki do zabaw zimowych.
(is)
Sokółka pod śniegiem. Zobacz zdjęcia: