Kierowcy podróżujący dziś krajową "19" z Sokółki do Białegostoku powinni przygotować się na niewielkie utrudnienia. Pod piły idą tam bowiem stare, zniszczone topole.
Ekipy pilarzy pracują w pobliżu miejscowości Lipowa Góra, choć z samego rana wycięto także dwa drzewa na rogatkach Sokółki. Robotnicy wycinają topole, które są już wiekowymi drzewami i stan ich zdrowia nie jest zbyt dobry. Drzewa były co prawda "dostarczycielami" jemioły na przedświątecznych jarmarkach, jednak same, zaatakowane przez pasożyty, stanowią zagrożenie. Nawet niewielki wiatr może je powalić.
Topole masowo sadzono wzdłuż polskich dróg w latach 60-tych i 70-tych. Drzewa te gwarantowały świetne przyrosty. Tymczasem wielu nazywa je chwastami. Ich jakość energetyczna też jest kiepska.
(is)
Wycinka drzew przy krajowej "19". Zdjęcia: