Litewskie wędliny, regionalne frykasy, miód, ceramikę z gliny, biżuterię i bibeloty można dziś było kupić na jarmarku rozmaitości na placu przed Sokólskim Ośrodkiem Kultury.
Spory był wybór chlebów i wędlin, choć ceny nie należały do najniższych. Bochenek litewskiego pieczywa kosztował 6 zł. Za soloną słoninę trzeba było zapłacić 29 zł, polędwica kosztowała 49,90 zł. Ptaszki z gliny kosztowały 6 lub 8 zł. Za 35 zł można było nabyć wypalane naczynie z pokrywką, za 22 zł - dzbanek.
Panie mogły uzupełnić zbiory biżuterii. Najtańsze kolczyki można było mieć już za 1 zł. Młodsze kobietki z błyskiem w oku spoglądały na stoisko z lizakami domowej roboty.
Zainstalowało się także kilka stoisk z bibelotami. Były tam i stare monety, i naczynia, znalazł się nawet stary aparat fotograficzny (80 zł) i statuetka marszałka Piłsudskiego (200 zł).
Nie zabrakło straganu z miodami od Bartnika Sokólskiego, były także regionalne smakołyki z jednego z podsokólskich gospodarstw agroturystycznych.
(is)
Jarmark rozmaitości w Sokółce: