Nie kończy się zamieszanie związane z ubojem rytualnym. Doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa w Bohonikach złożyło Stowarzyszenie Teatr TrzyRzecze. Tym razem chodzi o wydarzenia sprzed trzech lat. Tymczasem muzułmanie nie zgadzają się z decyzją prokuratury, która umorzyła jedno z postępowań dotyczących zakłócenia obchodów święta religijnego Kurban Bajram.
- Doniesienie Teatru TrzyRzecze dotyczy wydarzeń z 2010 roku. Przedstawiciele Stowarzyszenia zauważyli na archiwalnych zdjęciach wykonanych przez dziennikarzy w Bohonikach, że uboju rytualnego dokonano w obecności dzieci. Na jednej z fotografii widać byka, a w oddali dziecko - tłumaczy Tomasz Pianko, prokurator rejonowy w Sokółce.
Dodaje, że śledczy mają teraz 30 dni na rozstrzygnięcie, czy dochodzenie zostanie wszczęte, czy też nie.
Zażalenie na decyzję Prokuratury Rejonowej w Sokółce złożył tymczasem Maciej Szczęsnowicz, przewodniczący Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Bohonikach. Chodzi o skargę Tatarów na to, że aktywiści z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals zakłócili obchody święta Kurban Bajram. 15 października działacze OTOZ starali się nie dopuścić do uboju rytualnego baranów. Aktywiści nie zostali wpuszczeni na posesję, na której znajduje się Dom Pielgrzyma.
Prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie zgłoszonej zarówno przez muzułmanów, jak i Animalsów, którzy uważali, że złamane zostały przepisy dotyczące uboju zwierząt. Najprawdopodobniej obiema sprawami zajmie się sąd.
(is)