Na dzisiejszym rynku w Sokółce było pusto, kiepska pogoda skutecznie zniechęciła klientów oraz sprzedawców. Zainteresowaniem cieszyły się karmy dla zwierząt oraz suchy chleb - po 8 zł za duży worek.
Za litr mleka proszono od 1,80 zł do 2,50 zł. Świeże jajka kosztowały od 80 groszy za sztukę. Zabrakło wielu stoisk z warzywami, po które zazwyczaj przychodzą mieszkańcy Sokółki. Również grzyby się skończyły - jak usłyszeliśmy od jednej z pań.
Kilogram gruszek kosztował 2,50 zł, a za jabłka należało zapłacić od 1,50 zł do 2 zł. Za kilogram młodych ziemniaków proszono 1 zł. Poszatkowana kapusta biała była w cenie 15 zł za duży worek, a ta w główkach kosztowała 1 zł za kilogram. Za wiaderko kwaszonej kapusty proszono 7 zł. Za miks czterech różnego gatunku opakowań ciastek trzeba było zapłacić 5 zł.
Zimowe kurtki oferowano już za 80 zł, a ciepłe buty - za 60 zł. Ciepłe czapki z lisa, nutrii lub tchórzofretki z hodowli kosztowały od 120 zł.
Sadzonki różnych krzewów owocowych było można zakupić za 12 zł za sztukę.
Pewien starszy pan oferował ćwiartki baraniny po 12 zał kilogram, każda ważyła około 13 kilogramów.
(SzW)
Poniedziałkowy rynek w Sokółce. Zdjęcia: