To już drugi raz. Nie wiem, czy chcą nam tę wiatę do szczętu spalić, zniszczyć, żeby nic nie było - mówi mieszkaniec Nowej Kamionki w gminie Sokółka. Wieś wyznaczyła nagrodę za pomoc we wskazaniu sprawcy zniszczeń.
Kilka lat temu w Nowej Kamionce wybudowano wiatę. Pod dachem znalazły się stoły i ławki. Obok jest miejsce na ognisko, nieco dalej - plac zabaw. Wszystko to ma służyć lokalnej społeczności. Jednak miejsce to na cel wzięli wandale, prawdopodobnie z Zielonego Osiedla.
- Zjeżdżają się tu samochody. Kiedyś doszło tu nawet do bójki, bili się butelkami po głowach. Przyjeżdżała tu policja. Teraz chuligani uwzięli się na wiatę. Wczoraj o mały włos wszystko nie spłonęło - mówi mieszkaniec Nowej Kamionki.
Wandale zostawili po sobie nadpaloną ławkę. To już drugi taki przypadek. Rada Sołecka zdecydowała się na to, by wyznaczyć nagrodę za wskazanie sprawcy - 500 złotych. Każdy, kto mógłby pomóc w jego ujęciu, powinien skontaktować się z sołtysem Nowej Kamionki.
To kolejny przypadek wandalizmu. Latem nieznani sprawcy zniszczyli pomnik poświęcony braciom Ejsmontom, odsłonięty w maju br. nad zalewem na Zielonym Osiedlu. Aby przewrócić potężny głaz umocowany prętami zbrojeniowymi, trzeba było użyć potężnej siły (czytaj tekst Zniszczony pomnik braci Ejsmontów na Zielonym Osiedlu [FOTO]).
- Nie rozumiem postępowania takich osób. Przecież to jest dobro wspólne. Później trzeba to odnawiać, płacąc z podatków. To także pieniądze tych wandali albo ich rodziców - stwierdza jeden z mieszkańców Zielonego Osiedla.
(is)
Zniszczona wiata w Nowej Kamionce: