Na rynku w Sokółce było dziś wyjątkowo wiele osób. Klienci chętnie kupowali, a sprzedający nie mieli raczej powodów do narzekania na utargi.
Jajka staniały i można je było kupić już od 50 groszy za sztukę. Mleko kosztowało 2 zł za litr, a kilogram młodych ziemniaków - 1 zł. Natomiast metr jęczmienia wart był 80 zł.
Stoiska ze świeżymi warzywami cieszyły się dużym zainteresowaniem. Soczyste jabłka kosztowały od 1 zł do 2 zł za kilogram. Za pomidory proszono od 2 zł do 3,50 zł, w zależności od gatunku. Na rynku pojawił się jeden sprzedawca oferujący kury nioski, w cenie 22 zł.
Dużo było też stoisk z sadzonkami drzew. Można je było kupić już od 15 zł za sztukę. Nowością na dzisiejszym rynku była krajzega własnej roboty za 700 zł. Było też sporo stoisk z różnymi artykułami metalowymi oraz gospodarstwa domowego.
Specjalistyczne środki do czyszczenia kosztowały 20 zł za litrową butelkę.
W lasach Sokólszczyzny po ostatnich deszczach można spotkać wielu grzybiarzy, lecz niestety na dzisiejszym rynku nie zastaliśmy żadnej osoby oferującej jakiekolwiek grzyby.
(SzW)
Na poniedziałkowym rynku w Sokółce. Zdjęcia: