Walka silnych mieszkańców Sokółki z przedmiotami nieożywionymi trwa.
Skutki zmagań co jakiś czas można obserwować na ulicach, szczególnie w centrum miasta. Rywalizację zdecydowanie przegrała gablota przy ulicy Piłsudskiego koło parku, władze miejskie przestały tam już wymieniać szyby, tak często je tłuczono. Bywa, że ktoś potłucze przystanek autobusowy na ulicy Białostockiej, choć w tym przypadku starcie pozostaje nierozstrzygnięte. Dosyć często niepohamowaną agresję wzbudza też pojemnik na używaną odzież stojący na ulicy 1 Maja. Metalowy kontener daje - póki co - odpór grupom przemieszczającym się szczególnie w weekendowe wieczory. Zdjęcie zrobione dziś rano nadesłał nam Czytelnik.
A może dobrym pomysłem byłoby ustawienie specjalnego automatu? Po wrzuceniu złotówki można by byłoby stłuc szybę, albo zgiąć metalowy pręt. Tylko czy takie urządzenie potrafiłoby na siebie zarobić?
(is)