Dziś na sokólskim rynku było naprawdę tłoczno. Kupić można było warzywa i owoce. Pojawiło się kilka straganów ze sztucznymi kwiatami. Było też pierwsze w tym sezonie stoisko z sadzonkami.
REKLAMA
Sprzedawcy, którzy w minionych tygodniach narzekali na brak klienteli, dziś z uśmiechem ładowali sprzedany towar do torebek. Kolejki ustawiały się po wędliny, ryby i jabłka (od 2 zł). Oferowano też cebulę, ogórki, ziemniaki, kapustę kiszoną, w główkach oraz szatkowaną (pod 2,50 zł). Jajka trzymały cenę. Za sztukę trzeba było zapłacić 1,30-1,50 zł.
Chętni mogli nabyć dekoracje na wielkanocny stół. Najtańsze pisanki kosztowały 10 zł, były też ozdoby robione na szydełku (od 8 zł). Za pęczek bazi proszono 5 zł. Pojawiły się dwa stoiska ze sztucznymi wiązankami na groby. Za najtańsze trzeba było zapłacić 30 zł, te najdroższe kosztowały 120 zł. Chętni mogli też nabyć pojedyncze kwiaty - za 1 zł.
Worek suchego pieczywa kosztował 12 zł, a swojski ser - 30 zł. Były żywe króliki i drób. Kupujący mogli również nabyć karmę dla psów i kotów w atrakcyjnej cenie.
O tym, że handel na Targowej dopiero się rozkręca świadczyły dwa stoiska z nasionami i sadzonkami. Pierwsze kwiaty nie miały jednak zbyt dużego brania. Wkrótce powinno się to zmienić.
(pb)