Strefa niżowa przemieszczająca się przez Polskę w nocy, z zachodu na wschód, przyniesie duże ochłodzenie. Ponownie cieplej zrobi się po niedzieli.
REKLAMA
- Pod wpływem niżu znad Bałtyku, w Polsce z zachodu na wschód przemieści się front, któremu towarzyszyć będą silne wiatry - powiedział PAP dyżurny synoptyk IMGW Witold Wiążewski.
Dodał, że wieczorem strefa wiatrów dotrze do woj. wielkopolskiego i pomorskiego, a około północy do podlaskiego i warmińsko-mazurskiego.
W ciągu nocy wiatr będzie słabnąć. - Na wschodzie Polski prędkości będą bezpieczne" - wyjaśnił synoptyk. Ostrzeżenia IMGW w nocy obowiązywać będą tylko w zachodniej połowie Polski.
Jak dodał meteorolog, środa zapowiada się niekorzystnie jeśli chodzi o warunki pogodowe. W niektórych rejonach kraju temperatura spadnie nawet o 10 stopni. Na Sokólszczyźnie termometry wskażą maksymalnie 4-5 stopni. Będzie padał niewielki deszcz i deszcz ze śniegiem. Od czwartku więcej słońca, ale wciąż chłodno. W nocy możliwe spadki temperatury poniżej zera.
Cieplej zrobi się po niedzieli. Temperatura ma wzrosnąć do 11 stopni.
(PAP), autor: Luiza Łuniewska
(pb)