Jak co roku 19 stycznia wierni Cerkwi prawosławnej wspominają modlitewnie jedno z grona dwunastu wielkich świąt - chrzest Jezusa Chrystusa oraz objawienie się tajemnicy Świętej Trójcy.
Święto Chrztu Pańskiego, jak każde w kulturze prawosławia, opatrzone jest ważnym przesłaniem. Według św. Jana Damasceńskiego, Jezus - będąc bezgrzesznym, przyjął chrzest nie dlatego, by się oczyścić, lecz aby uświęcić wodę i wskazać uczniom przykładną drogę do Królestwa Niebieskiego - właśnie poprzez chrzest. W świątecznym okresie dwukrotnie sprawowany jest obrzęd wielkiego poświęcenia wody: w przededniu wieczorem oraz następnego dnia po boskiej liturgii. Zazwyczaj odbywa się on w świątyni, bądź specjalnie przygotowanym miejscu na terenie przy cerkwi - w dużym naczyniu z wodą. W parafiach, gdzie w bezpośredniej bliskości jest rzeka bądź jezioro, wierni w uroczystej procesji udają się nad ów akwen, by właśnie tam uczestniczyć w tym niezwykłym i jedynym w swoim rodzaju nabożeństwie, którego centralnym momentem jest zanurzenie krzyża w wodzie. Przyzywając Ducha Świętego kapłan modli się o zstąpienie na wodę błogosławieństwa jordańskiego, by odtąd służyła wiernym jako dar uświęcenia, wybawienia od grzechów, uzdrowienia dusz i ciał oraz na każdą intencję i prośbę. Molebny z poświęceniem wody odprawia się też przy okazji innych świąt, ale właśnie woda nazywana też „kreszczeńską", otaczana jest przez wiernych wielkim szacunkiem i nabożnością oraz przechowywana jest w domostwach właśnie jako źródło łask.
Swoistym nawiązaniem do biblijnych przekazów - rozpoczęcia publicznej działalności Chrystusa po swym chrzcie, są też tradycyjnie wizyty duszpasterskie w domach wiernych. Modlitwa za dom i jego mieszkańców, a także pokropienie „jordańską" wodą jest symbolicznym wyrazem udziału domowników w Bożym Objawieniu. Jest to też okazja do bliższego poznania parafian i dłuższej rozmowy, zarówno o radościach, jak i troskach dnia codziennego.
Zwyczaj nakazuje, aby podczas wizyty duchownego w każdym domu na zasłanym obrusem stole, prócz oświęconej wody, były także chleb, sól oraz zapalona świeca. Kolęda - jak zwykło się mawiać, trwa aż do święta Spotkania Pańskiego, czyli do 15 lutego.
(adm)