Jak ocenia minione cztery lata burmistrz Sokółki Ewa Kulikowska? Jakie plany udało jej się zrealizować, co nie wyszło? - Jestem gotowa do dalszej służby, kocham nasze miasto, kocham Sokółkę - mówi pytana o to, czy będzie ubiegać się o reelekcję w najbliższych wyborach samorządowych.
Zapytaliśmy burmistrz Sokółki, co udało się jej zrealizować w ciągu czterech lat, które minęły od ostatnich wyborów samorządowych.
- Na szczegółowe podsumowania przyjdzie jeszcze czas. Najważniejsze działania i inwestycje zrealizowane w tej kadencji to między innymi: zagospodarowanie zalewu, renowacja kamienicy Tyzenhauza, adaptacja budynku na siedzibę Ośrodka Pomocy Społecznej, Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, żłobek, park na Zielonym Osiedlu i park w Buchwałowie, dwa bloki komunalne na Osiedlu Zielonym. Do większych inwestycji drogowych – bo nie wszystkie jestem w stanie wymienić - należą ciągi komunikacyjne w Szyszkach, przy ogródkach działkowych w Sokółce, ulica Przemysłowa. Ważną rolę odgrywają dla mieszkańców wodociągi i kanalizacja oraz wymienione oświetlenie uliczne. Blisko 140 rodzin otrzymało dofinansowanie na fotowoltaikę. Dokonaliśmy też termomodernizacji szkół, przedszkoli, powstało miasteczko ruchu drogowego. Zmodernizowano skrzyżowania, zostały doświetlone przejścia dla pieszych. To wszystko zostało zrealizowane w ciągu minionych czterech lat - wymienia Ewa Kulikowska.
- Z ogólnego podsumowania wynika, że dało to kwotę ok. 140 mln zł, z czego dofinansowanie z różnego rodzaju źródeł to ponad 90 mln zł, zaś wkład własny gminy to prawie 44 mln zł. Do tych kwot nie wliczam inwestycji, o którą szczególnie zabiegałam w poprzedniej i w tej kadencji – budowy wiaduktu w ulicy Kryńskiej. Jestem szczęśliwa, że został wybudowany, dzięki wcześniej zawartemu porozumieniu pomiędzy samorządem Województwa Podlaskiego, PKP PLK S.A. i burmistrz Sokółki. Kosztował on 62 mln zł, z czego ponad 47 mln pochodziło z budżetu Województwa Podlaskiego, 13,5 mln zł ze spółki PKP PLK. Udział Gminy Sokółka to 2 mln zł oraz darowizna nieruchomości na kwotę 396 647 zł - dodaje.
Burmistrz opowiada też o realizowanych i planowanych inwestycjach.
- Obecnie trwa budowa biblioteki, modernizacja kamienicy dla seniorów w uliczce przy kinie. Kończy się projektowanie przebudowy ulicy 1 Maja i placu przy cerkwi, ulic Majowej i Pawłowskiego, alei księdza Sańki, trasy Kundzin - Orłowicze. Muszę też wspomnieć o projektowanych nowych sieciach wodociągowych. Trzeba pamiętać również o Gminnym Centrum Przesiadkowym. To wszystko inwestycje realizowane z rządowym i unijnym dofinansowaniem. Kwota tych zadań to około 67,5 mln zł, a dofinansowanie – 53,5 mln zł. Wkład własny gminy wynosi ponad 14 mln zł - mówi burmistrz Sokółki. - Złożyliśmy do budżetu na przyszły rok i czekamy na rządowe dofinansowanie modernizacji basenu. Jeśli otrzymamy środki, będziemy wymieniali dach pływalni. Powstanie tam grota solna, będzie również zamontowana fotowoltaika. Złożyliśmy też wnioski na przebudowę ulic Bohaterów Monte Cassino, Wyszyńskiego, Kołłątaja, Mickiewicza i Witosa, mostu w ulicy Skłodowskiej-Curie. Wartość tych inwestycji to prawie 19 mln zł.
- Będziemy również przygotowywać dokumentację na rewitalizację parku w centrum Sokółki, budowę domu pomocy społecznej na około 100 osób, a także na plac targowy. Przygotowujemy się do budowy nowego przedszkola, które zastąpi Przedszkole nr 4. Będziemy likwidować kotłownię na Osiedlu Zielonym. W pobliżu wybudujemy nową kotłownię - podkreśla burmistrz Sokółki.
Na pytanie o to, czego nie udało się zrobić w czasie ostatniej kadencji, Ewa Kulikowska odpowiada: - Zabiegałam i nadal zabiegam o obwodnicę Sokółki. Czekamy na tę inwestycję. Zgodnie z deklaracją rządzących miała się ona rozpocząć w 2023 roku. Modernizacja linii kolejowej nr 6 z kładką na ul. Roski Małe to drugie zadanie. W poprzedniej kadencji wykonaliśmy projekt. To był nasz wkład własny. Kładka miała zostać wybudowana w 2019 roku. Niestety PKP przekłada realizację tego zadania.
I dodaje: - Polska boryka się z brakiem dostępności wody. Dostęp do kanalizacji i wodociągów na terenach miejskich i wiejskich to priorytet, to plan na najbliższą przyszłość. Zamierzamy zbudować dwa kolejne bloki komunalne w Buchwałowie. Załatwienie sprawy wysypisk w Karczach jest bardzo ważne. Chcemy, by w przyszłości mieszkańcy nie musieli płacić coraz więcej za śmieci. No i wiadukt na ul. Białostockiej. Czynię ku temu realne starania. Nadal będę inwestować w kulturę, oświatę, podnosić jakość świadczonych usług publicznych, żeby w Sokółce było czyściej, bardziej ekologicznie, wygodnie i komfortowo.
Burmistrz jednoznacznie nie odpowiada na pytanie o to, czy będzie starać się o reelekcję w najbliższych wyborach samorządowych.
- Jestem gotowa do dalszej służby, kocham nasze miasto, kocham Sokółkę. Wiele zrobiliśmy, przed nami kolejne wyzwania. Mamy też nowe pomysły i wiemy jak je realizować. Czuję wsparcie mieszkańców, za co bardzo serdecznie dziękuję - stwierdza.
Do 2018 roku kadencja samorządów trwała cztery lata, ale została ona wydłużona o rok. Najbliższe wybory samorządowe mają się odbyć na wiosnę 2024 roku.
Podobne pytania zadamy wkrótce kolejnym samorządowcom z Sokólszczyny.
(pb)