Władze samorządowe, duchowni, służby mundurowe, harcerze, ułani oraz mieszkańcy Sokółki uczestniczyli dziś w uroczystościach upamiętniających ofiary katastrofy smoleńskiej.
Zebrani złożyli kwiaty przed pomnikami Zesłańców Sybiru oraz płytą upamiętniającą Polaków zmarłych tragicznie trzy lata temu. Poseł Jarosław Zieliński, jeden z organizatorów uroczystości (obok burmistrza Stanisława Małachwieja oraz starosty Franciszka Budrowskiego) stwierdził, że nie znamy jeszcze całej prawdy o tym, co rzeczywiście wydarzyło się w Smoleńsku.
Odmówiono modlitwę za zmarłych, a delegacje z sokólskiego Urzędu Gminy, Starostwa Powiatowego, Straży Miejskiej, Straży Granicznej, Straży Pożarnej, Policji, a także sokólscy radni i młodzież ze Szkoły Podstawowej Nr 1 złożyli kwiaty pod monumentami. Później zebrani udali się na nabożeństwo do kościoła pw. św. Antoniego. Po mszy odbył się koncert "Prawda nie umiera".
Tymczasem dziś w Świętej Wodzie pod Wasilkowem poświęcono 10-metrowy Krzyż Smoleński. Uzupełnieniem jego konstrukcji jest 96 pionowych elementów, symbolizujących ofiary katastrofy.
10 kwietnia 2010 roku samolot polskiej delegacji lecącej na uroczystości w 70. rocznicę zbrodni katyńskiej, na czele z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim, rozbił się w Smoleńsku. Nie przeżył nikt. Do dziś nie wyjaśniono przyczyn i wszystkich okoliczności tych wydarzeń. W Rosji znajdują się wciąż czarne skrzynki z rozbitego samolotu oraz wrak tupolewa.
(SzW)
Uroczystości w rocznicę katastrofy smoleńskiej. Zdjęcia: