Do tragicznego wypadku doszło wczoraj na trasie Sokółka - Dąbrowa Białostocka, w pobliżu Kraśnian. Zginął kierowca audi.
Wczoraj około godziny 10.30 zderzyły się dwa samochody.
Śledczy uważają, że coś zadziało się z audi, a jego kierowca prawdopodobnie postanowił sprawdzić co dokładnie się stało i zatrzymał się, częściowo na poboczu drogi. W tym czasie od strony Sokolan nadjeżdżał citroen. Doszło do zderzenia aut. Citroen wjechał w drzwi audi, wyrwał je i potrącił kierowcę tego samochodu. Zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej.
Pomimo akcji ratunkowej prowadzonej przez zespół ratownictwa medycznego, poszkodowanego nie udało się uratować.
CZYTAJ TEŻ: Śmiertelny wypadek pod Kraśnianami [WIDEO, FOTO]
Śledczy nie mówią na razie ani o odpowiedzialności konkretnych osób, ani o dokładnym przebiegu wypadku. Nie wiadomo na razie czy poszkodowany kierowca w chwili potrącenia dopiero wysiadał z samochodu, czy może był już na zewnątrz, na drodze. Wszystkie okoliczności zdarzenia (również prędkość, z jaką poruszał się citroen) mają ustalić biegli.
Sokólscy strażacy poinformowali, że audi podróżowały cztery osoby (w tym dwoje dzieci), natomiast citroenem – dwie.
We wczorajszej akcji, która trwała ponad trzy godziny udział brało sześć zastępów straży (JRG Sokółka, OSP Kamionka Stara, OSP Jacowlany – łącznie 20 strażaków) oraz pogotowie ratunkowe, policja i prokurator.
(pb)