Na rynku przy Targowej w Sokółce spory dziś był wybór warzyw i owoców sezonowych.
Czereśnie kosztowały 10-12 zł. Pojawiły się też czerwone porzeczki i maliny (12 zł za opakowanie) oraz pierwsze borówki amerykańskie (30 zł). Kubek czarnych jagód uszczuplał portfel o 10 zł. Bez problemu można było nabyć grzyby. Za kilogram kurek proszono 25-30 zł.
Za młode ziemniaki trzeba dziś było zapłacić 2 zł. Pomidory kosztowały 4,50-5 zł, a ogórki gruntowe 4-6 zł. W kilku miejscach oferowano bujne pęki pachnącego kopru. Fasolkę szparagową można było nabyć za 12-13 zł.
Za swojskie serki o różnych smakach proszono 15 zł, a za jajko - złotówkę. Miód wielokwiatowy kosztował 40-45 zł za słoik. - Lipowy powinien być już niebawem - stwierdził sprzedawca.
Handlowiec ze straganu z drobiem narzekał na słabe zainteresowanie klienteli. - Jak tak dalej pójdzie, to przestanę do Sokółki przyjeżdżać - powiedział.
(pb)