W przychodniach lekarskich tłoczno od pacjentów skarżących się na przeziębienia i choroby podobne do grypy. W szkołach i żłobkach wiele dzieciaków ma przymusowe wolne, kurując się w domach. Sprawdziliśmy, w jaki sposób mieszkańcy Sokółki leczą dolegliwości przeziębieniowe.
- Teraz nie potrzeba mi wiele, by się przeziębić. Kiedy czuję, że coś mnie łamie, to najpierw sięgam po sprawdzone metody na walkę z chorobą. Moja babcia nauczyła mnie kilku domowych metod, które działają. Najpierw robię herbatę z sokiem malinowym i melisą albo herbatę z cytryną i miodem. Dodatkowo grzeję stopy w gorącej wodzie. W nocy staram się wygrzać w łóżku. Gdy domowe sposoby nie pomagają, to sięgam do domowej apteczki po klasyczne leki od przeziębienia i wzmacniam tak moją kurację. Gdy już wszystko zawiedzie, to już w ostateczności idę do lekarza. Jeżeli mam przypisywany antybiotyk, to po nim czuję się słabo jakoś tak inaczej, ale zdrowieję. Zawsze, gdy czuję, że coś mnie łamie, to szybko staram się wyleczyć prostymi i sprawdzonymi domowymi metodami - powiedziała nam Katarzyna Lejkowska z Sokółki.
- Klienci przychodzący do apteki i mający problemy z przeziębieniem najczęściej kupują leki bez recepty. Takie leki mają kompleksowe działanie na kaszel, katar oraz temperaturę. Osoby starsze kupują maści rozgrzewające. Dorośli raczej nie kupują leków działających profilaktycznie, ale dla dzieci już tak. Są to trany, kwasy omega3 oraz różne preparaty witaminowe. Dzieciom kupuje się zazwyczaj syropy przeciwgorączkowe, trany i syropy z jeżówką. Często nasi klienci wybierają też leki ziołowe, działające na łagodniejsze dolegliwości oraz zapobiegające i działające profilaktycznie. Lekarze, owszem, często przypisują antybiotyki oraz leki na bazie ibuprofenu. W zależności czy jest to wirusowe czy bakteryjne schorzenie, albo zwykłe przeziębienie najczęściej podaje się lek na bazie ibuprofenu który hamuje dalszy rozwój choroby. Klienci często najpierw przychodzą do apteki po leki, by najpierw leczyć się samemu. Jeżeli klient ma już gorączkę albo inne poważniejsze dolegliwości, to odsyłamy go do lekarza. Nawet na ulotkach dołączanych do leków jest napisane, że w razie braku poprawy po zażyciu leku należy bezzwłocznie skonsultować się z lekarzem - stwierdziła Agnieszka Piasecka, właścicielka apteki Melissa w Sokółce.
Tak czy inaczej należy pamiętać, by dobrze i ciepło się ubierać, najlepiej na cebulkę. Wiele osób profilaktycznie sięga po czosnek (ma działanie przeciwbakteryjne) i sok z kiszonej kapusty (rezerwuar witaminy C). Warto też zdrowo się odżywiać, pamiętać o tym, by nie narażać się na wyziębienie oraz wprowadzić do swojej codziennej diety preparaty o działaniu profilaktycznym.
(SzW)