Dziś rano, około 7.35 w garażu na ulicy Kolejowej w Sokółce wybuchł samochód. Siła eksplozji była tak wielka, że wyrwała płyty stropodachu. Zniszczonych lub uszkodzonych zostało kilkanaście garaży.
W miejscu, gdzie doszło do wybuchu był właściciel auta. Karetka pogotowia przewiozła go do szpitala w Sokółce. Człowiek ten był przytomny. Stan zdrowia mężczyzny jest jednak poważny.
- Huk było słuchać na całym osiedlu - mówili nam ludzie na miejscu zdarzenia.
Co najmniej sześć garaży sąsiadujących z tym, gdzie doszło do wybuchu zostało zniszczonych, także auta, które się w nich znajdowały. Uszkodzonych może być kolejnych kilka.
Siła eksplozji powyrywała drzwi, rozrzuciła rzeczy składowane w garażach, wyrzuciła w powietrze płyty stropodachu. W środku doszło też do pożaru. Kompletnie zniszczony jest samochód, który wybuchł.
Pojazd miał wbudowaną instalację gazową. Świadkowie zdarzenia spekulowali, że mogła być ona nieszczelna, dlatego właśnie doszło do eksplozji. Strażacy stwierdzili, że jest jeszcze za wcześnie, by wskazać przyczynę wybuchu.
Na miejscu trwają wciąż działania ratownicze. Pracuje tam kilka zastępów straży pożarnej z JRG Sokółka. Miejsce zabezpiecza sokólska policja.
Aktualizacja 9.59: W wypadku ucierpiał 22-letni mężczyzna. Jest on ciężko poparzony. Służby medyczne rozważają jego transport do Siemianowic Śląskich, gdzie znajduje się Centrum Leczenia Oparzeń. Według Polskiego Radia Białystok w garażu składowane było paliwo pochodzące z przemytu z Białorusi. Świadkowie zdarzenia wspominali nam z kolei, że mężczyzna mógł wcześniej przelewać ropę lub benzynę w garażu.
(is)
Wybuch w garażu na Kolejowej. Zdjęcia:
Po wybuchu na Kolejowej. Wideo:
Wybuch na Kolejowej. Wideo publikujemy dzięki uprzejmości naszego Czytelnika: