Ci, którzy spodziewają się szybkiego nadejścia wiosny, będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Z prognoz pogody wynika bowiem, że słupek rtęci wskaże maksymalnie 2-3 stopnie ciepła, i to tylko w ciągu dwóch-trzech dni. W pozostałe temperatura będzie... ujemna.
Nie zanosi się na gwałtowne ocieplenie, mimo tego, że już w najbliższą środę Słońce wejdzie w znak Barana i rozpocznie się astronomiczna wiosna. Według portalu meteoprog.pl, słonecznie choć chłodno będzie jeszcze jutro. Później zaś zachmurzy się i popada. Nie tylko deszcz. Kolejny weekend też pogodny, choć wciąż mroźny. Od 25 marca temperatura maksymalna miałaby spaść nawet do -6 stopni, co w połączeniu z opadami śniegu skłaniać będzie raczej do wyprawy na narty, a nie na rower.
Także pogodynka.pl podaje, że szczególnie w ciągu najbliższych nocy będzie zimno jak na tę porę roku. Termometry wskażą zaś -9, -10 stopni Celsjusza.
Wielkanoc - zarówno w niedzielę, jak i w poniedziałek - zapowiada się słoneczna, ale wciąż mroźna. W ciągu dnia temperatura wzrośnie do +1, +2 stopni, w nocy spadnie do -3, -5 stopni Celsjusza. Bardziej optymistyczną wersję podaje twojapogoda.pl. Według tego portalu w Sokółce ma być słonecznie, przy temperaturze +6 stopni w ciągu dnia.
Jedynie długoterminowa prognoza z accuweather.com daje nadzieję na dużo cieplejsze dni. 2 kwietnia termometry mają wskazywać... +11 stopni.
Tak czy inaczej, warto wykorzystać słoneczne godziny, by wybrać się na spacer. My byliśmy na nim wczoraj pod Sokółką.
(is)
Zimowe przedwiośnie. Zdjęcia: