Czas oczekiwania na odprawę ciężarówek na przejściu drogowym w Kuźnicy wynosi 40 godzin. Kolejka znów kończy się pod Geniuszami.
Tak jak przewidywaliśmy, przed świętami Wielkanocy znowu pojawiają się problemy z przemieszczaniem się krajową "dziewiętnastką". Jeszcze dziś rano ogonek ciężarówek sięgał Karcz.
"Dzisiaj szklanka na szosie. Podwójna kolejka tirów, itd. itd. Droga zapchana do Karcz. Stłuczka. Policji ani solarko-piaskarki ni widu, ni słychu. Co się dzieje w "państwie prawa ?" Czyżby taka sytuacja byłą normalnością? Ile jeszcze lat będziemy narażać życie podróżując po tej trasie?" - napisał w mailu do redakcji nasz Czytelnik.
Po południu kolejka ciężarówek zdecydowanie się wydłużyła, pojazdy zaczęły ustawiać się po drugiej stronie Sokółki. "Około 15 były już pod Wierzchłowcami, o 19 kolejka kończyła się już na górce za Geniuszami" - poinformował nas Czytelnik Paweł.
Serwis granica.gov.pl podaje, że czas oczekiwania na odprawę w Kuźnicy wynosi 40 godzin. W Bobrownikach jest to 35 godzin, a w Koroszynie - 34 godziny.
Jeżeli kolejki nie uda się jurto rozładować, mieszkańcy Sokółki mogą mieć problem z dostaniem się w poniedziałek do Białegostoku. Paraliż komunikacyjny na "dziewiętnastce" wydarzył się w grudniu ubiegłego roku. Nie dość, że setki tirów tłoczyły się w gigantycznej kolejce (w szczytowym momencie kończyła się ona w Horodniance), to nad regionem przeszła jeszcze śnieżyca. Tymczasem mamy jeszcze kilka tygodni do Wielkanocy. Można przypuszczać, że jeszcze większy ogonek do Kuźnicy ustawi się za tydzień i dwa tygodnie.
Władze wojewódzkie (one odpowiadają za administrację na przejściu granicznym) w ciągu ostatnich kilku miesięcy niewiele zrobiły w sprawie kolejek na "dziewiętnastce". Specjaliści podkreślają, że niezbędne byłoby albo wybudowanie dodatkowego pasa ruchu, na którym mogłyby ustawiać się ciężarówki, albo potężnego parkingu dla tirów. Z kolei celnicy tłumaczą, że nie są w stanie odprawić więcej niż 250-260 tirów na jednej 12-godzinnej zmianie. Tyle zresztą wynosi przepustowość terminalu.
Do tematu wrócimy jutro.
(is)