Coraz więcej towarów związanych ze świętami nabyć można na sokólskim rynku. Widać jednak, że niektórzy sprzedawcy odpuścili sobie zupełnie handlowanie na Targowej.
Za butelkę suszonych grzybów trzeba dziś było zapłacić 10 zł, suszone jabłka kosztowały 5 zł. Pojawiły się świąteczne ozdoby. Za bożonarodzeniową ceratę na stół proszono 5 zł. Pojawiły się też sztuczne choinki, choć zainteresowanie klienteli było raczej znikome.
Wciąż sprzedawano szatkowaną kapustę - po 2 zł za kilogram. Były też kiszonki, ryby i owoce. Chętni mogli uzupełnić garderobę, zaopatrzyć się w ciepłe czapki lub kurtki.
Niemal wszyscy właściciele straganów, z którymi rozmawialiśmy narzekali na słabszy utarg. - Widocznie ludzie czekają na święta - stwierdził jeden z nich.
(pb)