Podczas warsztatów z klasą Ia z sokólskiego "ogólniaka" (odbyły się kilka tygodni temu) poprosiliśmy młodzież o napisanie krótkich tekstów poświęconych wydarzeniom w szkole. Obiecaliśmy opublikować trzy najlepsze prace, co niniejszym czynimy.
Tragedia na maturze
W dniach 20-22 listopada w Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika trzecioklasiści zmierzyli się z próbnymi maturami. Do egzaminu dojrzałości przystąpiło sześć las. Pierwszego dnia maturzyści borykali się z językiem polskim, drugi dzień poświęcony był matematyce. Na zakończenie młodzież prezentowała, w jaki sposób radzi sobie z językiem obcym.
Sami zainteresowani wychodzili zadowoleni z egzaminu, nie dali po sobie poznać, że coś mogło pójść nie tak. Jak udało mi się ustalić z nieoficjalnych źródeł, tst z matematyki nie wypadł najlepiej. Jak zwykle optymizm naszych mistrzów zostanie ostudzony po ogłoszeniu wyników.
- To była totalna tragedia! - skomentował jeden z uczniów, zapytany o stopień trudności.
Ale w końcu to była matura próbna. Tym, którzy nie powtórzyli całego materiału, pozostało jeszcze trochę czasu. Życzę powodzenia!
Magdalena Karolczuk
Otrzęsiny
Szkoła pełni funkcję nie tylko dydaktyczną, ale także wychowawczą, przekazując normy i wartości społeczne. Uczniowie są ambitni, zdolni i otwarci na zdobywanie nowych doświadczeń. Młodzież chętnie uczestniczy w żuciu szkoły. Bierze udział w oficjalnych uroczystościach oraz występach o charakterze artystycznym i teatralnym. Uczniowie uczestniczą w różnych ciekawych kółkach zainteresowań. Uczą się samorządności. Organizowane są wycieczki edukacyjne i rekreacyjne. Odbywają się różne imprezy. Jedną z ostatnich były otrzęsiny klas pierwszych, pod hasłem "Nie jesteście już kotami, jesteście licealistami".
Przygotowaniem uroczystości zajęła się klasa IIId. Ten dzień dla pierwszaków okazał się pełen emocji, atrakcji i niespodzianek. Każdy z "kociaków" musiał mieć dorysowane wąsy, a na szyi - zawieszoną wstążkę z napisem "kotek". Podczas zajęć lekcyjnych nowi uczniowie musieli wykonywać dodatkowe zadania, m.in. ćwiczenia gimnastyczne, czy dyktando o kotkach.
Główne uroczystości odbyły się na hali sportowej w godzinach popołudniowych. Rozegrano wiele konkurencji. Były to m.in. prezentacje klasy, tor przeszkód, jedzenie na czas, taniec, sprawdzian wiedzy. Każda klasa, a było ich cztery, mogła wykazać swoją pomysłowość i umiejętności.
Zmagania pierwszaków oceniało jury, w skład którego wchodzili dyrektor wraz z nauczycielami.
Rywalizację wygrała klasa Ic. Wszyscy uczniowie klas pierwszych złożyli uroczyste ślubowanie. Każda z klas otrzymała pamiątkowy album. Otrzęsiny zakończyła dyskoteka. W ten sposób "kociaki" przeobraziły się w licealistów. Za kilka lat to oni będą przyjmować do grona uczniów kolejne pokolenia "kociaków".
Aneta Awieruszko
Olimpiady w naszej szkole
27 listopada 2012 roku w Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika pięciu uczniów klas pierwszych wzięło udział w pierwszej edycji konkursu "Olimpiada Solidarności. Dwie dekady historii".
Uczestnicy mogli sprawdzić swoją wiedzę na temat wydarzeń, do których doszło w Polsce w latach 70-tych i 80-tych XX wieku. Pytania dotyczyły m.in. stanu wojennego, powstania i działalności NSZZ "Solidarność", strajków z czerwca 1976 roku. Pierwszoklasiści musieli wykazać się znajomością wydarzeń z historii współczesnej w kolejności chronologicznej oraz wiedzą o działaczach z tamtych lat. Do następnego etapu olimpiady zakwalifikowały się dwie osoby, które zdobyły największą liczbę punktów. Zapytaliśmy uczestników o wrażenia.
"Pytania testowe nie były trudne, dotyczyły podstawowych informacji z tamtego okresu. Niestety, zrobiłam sporo błędów. Czy przejdę do następnego etapu? Nie mam pojęcia, choć oczywiście bardzo bym chciała" - powiedziała jedna z uczennic.
"Test składał się z 25 pytań. Kilka rozwiązałem bez problemu, jednak moim zdaniem cała olimpiada była trudna. Jeśli uda mi się zakwalifikować do następnego etapu, czeka mnie sporo pracy" - dodał inny uczestnik rywalizacji.
Tego samego dnia odbyła się olimpiada z języka rosyjskiego. Niemal wszyscy uczniowie biorący w niej udział opuszczali salę z uśmiechem na ustach.
"Jestem dobrej myśli" - przyznał jeden z pierwszoklasistów. "Myślę, że przynajmniej 80 procent uczniów piszących ten konkurs zakwalifikuje się do następnego etapu".
24 listopada odbyła się z kolei olimpiada z wiedzy o społeczeństwie. Od uczestników wymagano także wiedzy z zakresu geografii i historii współczesnej. Konkurs - choć trudny - cieszył się wysoką frekwencją. Licealiści nie byli jednak tak zadowoleni jak ich koledzy startujący w olimpiadzie z języka rosyjskiego.
"Niestety, w tym roku nie udało mi się przejść do drugiego etapu. Uważam, że olimpiada nie była łatwa. Musieliśmy zmierzyć się z bardzo szczegółowymi pytaniami i dużą konkurencją. Wiem jednak, że za rok także wystartuję w tym konkursie i... kto wie? Może wtedy się uda?" - zastanawiała się jedna z drugoklasistek.
Julita Różak