Od kilku dni wizyta u fryzjera i kosmetyczki jest możliwa (i legalna). Zapytaliśmy właścicielki salonów fryzjerskich w powiecie sokólskim czy ich usługi cieszą się dużym zainteresowaniem klientów.
- Terminy mam pozajmowane na miesiąc do przodu. Przez ten czas, w którym salony były zamknięte miałam pozapisywanych klientów, których musiałam przerzucić na teraz. Telefony ciągle dzwonią. Klientki skarżą się, że wizyta w salonie graniczy teraz z cudem, a włosy trzeba pomalować – mówi nam jedna z dąbrowskich fryzjerek.
Salony odwiedzają zarówno panie, jak i panowie.
- To był trudny czas dla fryzjerów i kosmetyczek. Czekaliśmy, aż będziemy mogli normalnie pracować. A kiedy jest to możliwe, to nie wiemy gdzie włożyć ręce – tyle mamy klientów. Ścinanie, koloryzowanie, robienie paznokci, to za tym najbardziej tęskniły panie. Panowie także nas odwiedzają, choć nie byli aż tak stęsknieni – śmieje się właścicielka salonu piękności.
CZYTAJ TEŻ: Rząd znosi obostrzenia. Sprawdź harmonogram
(or)