W ostatni dzień roku i sylwestrową noc mundurowi 15 razy interweniowali na wezwania mieszkańców powiatu. Uratowali mężczyznę narażonego na wychłodzenie organizmu. Nie odnotowano poważniejszych zdarzeń kryminalnych, jednak nie obyło się bez tragicznego zdarzenia drogowego.
Przed godziną 19 w sylwestrowy poniedziałek doszło do śmiertelnego potrącenia pieszego, na wysokości kolonii Grabowo w gminie Dąbrowa Białostocka. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 26-letni kierowca renault potrącił idącego niewłaściwą stroną drogi 68-letniego mężczyznę. Pieszy zginął na miejscu. Kierowca był trzeźwy.
Zaraz po północy policjanci interweniowali wobec osoby narażonej na wychłodzenie organizmu. Zostali powiadomieni, że w Sokółce przy Placu Kościuszki, na ławce leży nieprzytomny mężczyzna. Z 58-latkiem utrudniony był kontakt. Wyczuwalna była też od niego silna woń alkoholu. W związku z tym, że nie było możliwości przekazania go rodzinie, mężczyzna po zbadaniu przez ekipę pogotowia trzeźwiał w policyjnym areszcie.
Natomiast wczoraj po godzinie 5 na trasie Kraśniany - Sokolany doszło do kolizji drogowej, w wyniku której jeden z pasażerów z ogólnymi stłuczeniami głowy trafiła do szpitala. Sokólscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, który najprawdopodobniej spowodował kraksę. 22-latek, kierowca golfa, na łuku drogi zjechał na przeciwny pas ruchu doprowadzając do zderzenia z prawidłowo jadącą nexią. Kierowca golfa miał ponad 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje sokólska policja na swojej stronie internetowej (sokolka.policja.gov.pl).
opr. (is)
Sokółka dzień po sylwestrze. Butelki w parku i krew na chodniku na Pocztowej: