Zeszłej nocy temperatura minimalna w regionie przeważnie wyniosła -3 do -1 stopni, zaś przy gruncie od -6 do -3 stopni – informuje dyżurny synoptyk Mateusz Zamajtys z białostockiego Biura Prognoz.
Najchłodniej było w Supraślu. Tam termometry wskazały -3,8 stopnia, a przy gruncie -6,7.
Zeszła noc była z przymrozkami, które objęły prawie cały kraj.
Dziś temperatura wzrośnie nawet do 10 stopni. Można się spodziewać też wiatru, który będzie północny, jednak słaby i umiarkowany. Prognozowane są także przelotne opady deszczu i śniegu.
Dopiero w okolicach 7 maja jest szansa na napływ ciepłego powietrza znad Afryki. Obecnie ciepło utrzymuje się nad Rosją i Francją. Europa Środkowa marznie.
Nieustające pytanie czyli dlaczego jest tak zimno i kiedy się to skończy. Odpowiada za to cyrkulacja, która pcha do nas powietrze z Syberii a jednocześnie gorąc z Afryki wędruje do Rosji niemal pod koło podbiegunowe. Nikt obecnie nie wie kiedy to się zmieni. https://t.co/5nO5hLcO2q pic.twitter.com/OJwtex2KUZ
— meteoprognoza.pl🇵🇱 (@MeteoprognozaPL) April 25, 2021
Aktualizacja, godz. 14.33:
Białostockie Biuro Prognoz wydało ostrzeżenie meteo pierwszego stopnia przed przymrozkami.
„Nadal miejscami prognozowany jest spadek temperatury powietrza do -3, -4 stopni, przy gruncie do -7. Temperatura maksymalna wyniesie od 5 do 8 stopni" - dowiedzieliśmy się od Karoliny Kierklo, dyżurnego synoptyka.
Ostrzeżenie będzie obowiązywać do 28 kwietnia. Obowiązuje ono we wszystkich powiatach województwa podlaskiego. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska to 80 procent.
(or)