Nie ma sensu sypać soli pod śnieg. Dopóki nie ustaną opady, nie będziemy tego robić - mówi Halina Samojłowicz z Rejonu Dróg Wojewódzkich w Sokółce. Mimo, że droga 673 jest trasą trzeciego standardu zimowego utrzymania, to warunki jazdy są tam dość trudne, szczególnie między Siekierką a Dąbrową Białostocką. Tymczasem kolejka tirów na krajowej "dziewiętnastce" kończy się około kilometr za Geniuszami (patrząc od strony Sokółki).
W tzw. Długiej Wsi na szosie zalega ubity śnieg. Momentami jest bardzo ślisko, nie da się tam jechać szybciej niż 50 km/h. Zdecydowanie lepiej jest na odcinku między Makowlanami a Sokolanami. Tam pługi (do spółki z wiatrem) zgarnęły śnieg z jezdni, która w wielu miejscach jest czarna. Są też miejsca szczególnie niebezpieczne - jak ostry zakręt w Sokolanach. Lepiej tam zwolnić, nawet do 20-30 km/h.
- Jeżeli ustaną opady, przystąpimy do sypania jezdni solą. Nie ma sensu tego robić, gdy pada śnieg. Wiemy też o niebezpiecznym zakręcie w Sokolanach. Dziś miejsca szczególnie niebezpieczne będziemy sypać solą - mówi Halina Samojłowicz.
Po drogach lokalnych podróżuje się jeszcze trudniej. Wciąż dojazd do niektórych miejscowości jest bardzo utrudniony. W związku z problemami transportowymi wiele dzieci nie dotarło dziś do szkoły. Tak było chociażby w Nierośnie w gminie Dąbrowa Białostocka. Jak poinformowało Polskie Radio Białystok, dziś rano nieprzejezdna była wciąż trasa do Reszkowiec i Różanegostoku. Niektórzy z rolników nie korzystają z dróg gruntowych, te są bowiem przysypane śniegiem, a zaspy mają nawet ponad metr wysokości.
Tymczasem w kolejce do odprawy granicznej w Kuźnicy tiry muszą obecnie czekać 47 godzin. Ogonek ciężarówek kończy się między Geniuszami a Lipową Górą. Policjanci puszczają ruch aut osobowych wahadłowo, co około 15 minut. Nie ma więc już tak dużych problemów z dostaniem się do Białegostoku jak wczoraj czy w niedzielę wieczorem.
Aktualizacja 15.40: Solarka już wyjechała na trasę. Ostry zakręt w Sokolanach został właśnie posypany - informuje Halina Samojłowicz. - Trzeba się jednak liczyć z tym, że przy niskich temperaturach sól nie zawsze działa tak, jak byśmy tego oczekiwali.
Aktualizacja 18.20: Krajową "dziewiętnastką", między Białymstokiem a Sokółką można śmiało podróżować. Bardzo ślisko jest jedynie pod Wasilkowem, koła nie mają tam żadnej przyczepności. Pozostały odcinek tej trasy można przejechać z prędkością nawet 70 km/h - mówi nasz Czytelnik, który właśnie wrócił z Białegostoku. Kolejka tirów kończy się około kilometr za Geniuszami. Policja kieruje tam wahadłowo ruchem. - Ja akurat miałem szczęście, w ogóle nie musiałem tam czekać - dodaje Czytelnik.
(is)
Trasa 673 Sokółka - Dąbrowa Białostocka: