Niestety, nic nie wskazuje na to, by do środy zima odpuściła. Na szczęście śnieg nie będzie już tak intensywny. Teraz jazda po Sokółce jest bardzo ciężka - ze względu na coraz więcej śniegu zalegającego na jezdniach. Czytelnicy informują nas, że autobus, który wyjechał z Białegostoku o 19 jeszcze nie dotarł do Sokółki.
Prognozy pogody na najbliższe dni są raczej zgodne - w poniedziałek i wtorek wciąż będzie sypał śnieg, choć już nie tak intensywny. Meteorolodzy przewidują przyrost pokrywy śnieżnej o 4-6 centymetrów. Wciąż wiać też będzie silny wiatr południowo-zachodni. Zdarzać się będą przerwy w opadach. Później przyjdzie zaś ochłodzenie, choć nie tak wielkie, jak wcześniej zapowiadano. Termometry wskażą minus 11 stopni Celsjusza w środę i minus 12 w sobotę. Wciąż nie wiadomo, czego można spodziewać się od pogody w Boże Narodzenie. Jedne prognozy informują, że słupek rtęci wskaże u nas maksymalnie 0-1 stopnień, inne - że w Wigilię będzie nawet plus 8 stopni i deszcz.
Ciężką noc będą mieli przed sobą drogowcy. W tej chwili nawet krajowa "dziewiętnastka" jest pokryta warstwą rozjeżdżonego śniegu. Jazda ulicami Sokółki nie należy do najłatwiejszych. Wiemy od Czytelników, że przez wiele wsi ciężko jest przejechać czymś innym niż terenowe auto albo ciągnik rolniczy.
Spore kłopoty będą mieli jutro kierowcy. Wielu z nich będzie musiało odkopać swoje samochody albo odśnieżyć dojazd do garaży. Ci, którzy dojeżdżają do pracy powinni wziąć to pod uwagę i wyjść z domu nieco wcześniej. Warto wozić ze sobą łopatę do odśnieżania. Może przydać się w najmniej oczekiwanym momencie.
Warto jest też upewnić się, czy nie odwołano zaplanowanego autobusu. Telefon na infolinię PKS to 703 203 200, a do informacji Voyagera 513 445 445 (czynna od godziny 7). Dziś nie jeździły pojedyncze kursy w okolice Kuźnicy, do Janowa, ale też z Sokółki do Białegostoku.
Dziś wieczorem policja doradzała, by jadąc z Sokółki do Białegostoku wybrać objazd przez Wierzchlesie, Kopną Górę i Supraśl. Najprawdopodobniej do jutra nie uda się rozładować kolejki tirów czekających na odprawę w Kuźnicy. Ta kończyła się 2 kilometry przed Czarną Białostocką. Z kolei Czytelnicy z Dąbrowy Białostockiej radzili, aby do Białegostoku jechać przez Suchowolę.
"Znajomi wyjechali Voyagerem dziś przed 19 z Białegostoku i dalej stoją. To nie jest śmieszne. TIR-y czekają na odprawę, ale żeby nikt nie zadbał o w miarę płynny ruch? W Polsce podczas remontów ruch nie na takich drogach odbywa się wahadłowo, a to jakaś samowolka. Jak zawsze logistycznie wszystko nawala, wierzyć się nie chce" - poinformował nas Czytelnik dziś przed godziną 22.
Wybierając się w podróż warto pamiętać o tym, że zajmie ona więcej czasu niż zazwyczaj. Jazda - nawet po drogach krajowych i wojewódzkich - możliwa jest z prędkością nie większą niż 60 km/h.
(is)
Sokółka w niedzielę wieczorem: