Kraksa na trasie Sokółka - Bogusze * Komunikat meteorologiczny: drugi stopień zagrożenia * Kolejka tirów już w Straży * Bardzo trudne warunki na drogach * Samochody jadą z prędkością 60 km/h * Przyrost pokrywy śnieżnej: od 8 do 14 centymetrów - alarmują meteorolodzy.
Do kraksy doszło dziś o godzinie 15.28 na trasie Sokółka - Bogusze. Motorowerzysta stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do rowu. Pomocy udzieliło mu pogotowie ratunkowe. Miejsce zdarzenia zabezpieczał jeden zastęp straży pożarnej. Przyczyny zdarzenia ustala sokólska policja.
Atak zimy sprawił, że warunki na drogach regionu są bardzo trudne. Na trasach leży warstwa śniegu, nawet krajową "dziewiętnastkę" w Sokółce pokrywa ubite błoto. Sól nie nadąża topić padającego śniegu. A to dopiero początek. "Wiatr nadal będzie osiągał w porywach od 60 do 65 km/h i będzie padał śnieg, powodując zamiecie i zawieje śnieżne" - pisze w komunikacie meteorologicznym nadesłanym do redakcji Maciej Maciejewski z białostockiego Biura Prognoz.
Kolejka tirów czekających na odprawę w Kuźnicy minęła już Geniusze i sięga 25 kilometra. Dziś po południu sokólscy strażacy rozwozili kierowcom ciężarówek gorącą kawę i herbatę. Ruch na odcinku krajowej "dziewiętnastki" między Łosośną a Podkamionką jest utrudniony, kierowcy osobówek mają tam do dyspozycji półtorej pasa ruchu.
Z prognoz pogody wynika, że przez sobotę i niedzielę spaść może nawet 15 centymetrów śniegu. Jeżeli nie musicie, nie wyjeżdżajcie dziś w dłuższe trasy.
Tekst będziemy aktualizować na bieżąco (patrz poniżej). Czekamy też na Wasze maile z informacjami z Waszych miejscowości. Piszcie na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
Atak zimy. Zdjęcia:
Godzina 17.44: Kolejka tirów już w Straży - informuje nasza Czytelniczka.
18.05: Miejscami podczas opadów śniegu widzialność będzie wynosić 250-500 metrów - informuje Polskie Radio Białystok.
18.36: Tak jeździ się dziś ulicami Sokółki. Momentami nie da się podróżować szybciej niż 40-50 km/h. Podczas przejazdu przez miasto widzieliśmy jeden pług śnieżny - na Grodzieńskiej. Z drugiej strony drogowcy mają obowiązek udrożnić trasy w kilka godzin po ustaniu opadów śniegu (czas ten jest różny w zależności od standardu utrzymania trasy):
19.02: Otrzymaliśmy kolejny komunikat z białostockiego Biura Prognoz. "Nadal będą występowały zawieje i zamiecie śnieżne, spowodowane południowo-wschodnim wiatrem o średniej prędkości od 25 km/h do 35 km/h, w porywach od 55 km/h do 65 km/h i opadami śniegu. Prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej od 8 cm do 14 cm" - pisze Maciej Maciejewski. Komunikat obowiązuje do godz. 22 w niedzielę.
20.15: A tak wyglądała zima stulecia na początku 1979 roku. Niektórzy historycy są zdania, że ta śnieżyca obaliła komunizm. Ludzie na własne oczy przekonali się o bezsilności komunistów.
21.42: Jak informują nas Czytelnicy, kolejka tirów czekających na odprawę w Kuźnicy przekroczyła już Straż i zmierza w stronę Czarnej Białostockiej. Śnieg wciąż sypie, według prognoz najwięcej ma go spaść około 6 nad ranem. Ruch do Białegostoku odbywa się płynnie, choć bardzo wolno - podróż z Sokółki do stolicy województwa trwa godzinę i kilkanaście minut. Krajowa "dziewiętnastka" pokryta jest śniegowym błotem. Sól nie jest w stanie stopić takich mas śniegu. Jutro sporo pracy będą mieli kierowcy przy odśnieżaniu aut oraz drogowcy. Tak wyglądała Sokółka dziś po godzinie 21:
Liczymy też na wieści i zdjęcia od Was. Piszcie na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Jutro informacje o skutkach śnieżycy podawać będziemy na bieżąco.
(is)