W sobotę 10 października Biblioteka Publiczna w Sokółce zaprosiła mieszkańców do udziału w kolejnej edycji Nocy Bibliotek. Placówka wzięła udział w tej ogólnopolskiej akcji już po raz szósty.
Noc Bibliotek to wielkie święto bibliotek i czytania. Ogólnopolska akcja w niekonwencjonalny sposób zachęcająca do korzystania z zasobów bibliotek jako najbardziej otwartych i dostępnych instytucji kultury z ofertą dla osób w każdym wieku, miejsc wspólnych, łączących ludzi, lokalnych centrów żywej kultury i edukacji. Taka noc zdarza się tylko raz w roku.
Świętowanie rozpoczęto już w piątek. Uczniów klasy II SP nr 2 w Sokółce zaproszono na emisję filmu animowanego pt. „Jakub, Mimmi i gadające psy". Jest to adaptacja powieści łotewskiej pisarki Luize Pastore, niedostępnej w polskim tłumaczeniu. Opowiada o budowaniu porozumienia i zachęca do wspólnego działania w trosce o najbliższe otoczenie i przyrodę. Głos dostają tu dzieci i zwierzęta – i robią z nim coś ważnego i pięknego.
Ponieważ sytuacja w kraju jest trudna, biblioteka miała do rozdania kody, dzięki którym można było obejrzeć powyższy film w domu.
W sobotę zabawę z najmłodszymi rozpoczęto o godzinie 15.00. Bibliotekarki zaproponowały niezwykle interesujące eksperymenty, w których prowadząca - Elwira Zabłocka (nauczycielka z Zespołu Szkół Zawodowych im. Elizy Orzeszkowej w Sokółce) zabrała młodych odkrywców do magicznego świata chemii. Dzieci miały okazję poznać zupełnie nową technikę malowania, dzięki której powstały prawdziwe dzieła sztuki, różnokolorowe „mleczne malowidła".
Kolejnym etapem ekologicznych warsztatów chemicznych było stworzenie „tęczowego deszczu". Doświadczenia związane z wodą są zdecydowanie najbardziej lubiane przez dzieci, stąd pomysł na „mokre eksperymenty". Tym razem mali goście zobaczyli jak wywołać kolorowy i niezwykły deszcz.
Dorosłych zaproszono na spotkanie autorskie i promocję książki pt. "Listy płynące z serca. Kobiety dla kobiet". Wydawcą powyższego tytułu jest Ilona Adamska, która przyjęła nasze zaproszenie i podzieliła się z gośćmi kulisami całego przedsięwzięcia. To, co ważne, to fakt, że autorką jednego z listów jest Barbara Wnukowska, sokółczanka walcząca z chorobą nowotworową. Panie połączyły siły i wspólnie stworzyły pierwszy, ale nie ostatni projekt.
Hasłem tegorocznej nocy bibliotek stał się „Klimat na czytanie". Oznacza to nic innego, jak dobry czas na czytanie w czasie ograniczonych możliwości udziału w innych formach kultury i życia społecznego, najbardziej dostępna, przyjazna forma udziału w kulturze a zarazem szansa na znalezienie w lekturze wsparcia, wytchnienia, pasji, rozrywki. Klimat na czytanie to także wypożyczanie i dzielenie się książkami, wiedzą, umiejętnościami w przyjaznej przestrzeni wspólnej, jaką jest biblioteka. także dbanie o dobrostan ludzi i planety oraz ochronę klimatu. Mamy nadzieję, że taki właśnie klimat udało nam się stworzyć!
Wieczorem w małej czytelni zrobiło się magicznie. Goście dopisali, choć część z nich musiała przenieść się do holu, aby wszystkie procedury bezpieczeństwa zostały zachowane. Rozmówczynie dzieliły się z gośćmi swoimi historiami, mówiły o samotności, ale też o tym, czym tak naprawdę jest szczęście i dlaczego warto zawsze być sobą. Rozmawiano o tym, jak pokochać siebie, jak małe rzeczy i drobne przyjemności mogą wpłynąć na nasze samopoczucie. Basia opowiedziała także o koncie, które prowadzi w internecie. „Rak w małym mieście" to projekt, który pozwała jej dotrzeć do innych kobiet z małych miast, a także inicjatywa, która pozwala jej na szczere wyrażenie swoich własnych myśli i przeżyć związanych z chorobą. Świętowaliśmy tę wyjątkową Noc bezpiecznie, ale razem!
Zainteresowani mogli obejrzeć wystawę fotograficzną pt. Natura oczami studentów UTW (zdjęcia można oglądać do końca października).
Przez dwa dni obowiązywała abolicja, czyli umorzenie kary za przetrzymane książki. W piątek "zapominalscy" mieli okazję zwrócić zaległe książki bez żadnych konsekwencji.
Noc Bibliotek to nie tylko akcja promująca czytelnictwo, ale także pokazująca, że biblioteki to miejsca ciepłe, przyjazne i zdecydowanie dla każdego - napisały w mailu bibliotekarki z BP w Sokółce.
opr. (mby)