Do kraksy doszło dziś około godziny 7 na ulicy Białostockiej w Sokółce. Autobus zjechał z trasy, skosił znak drogowy i ogrodzenia czterech posesji. Były utr4udnienbia w ruchu.
- Zobaczyłam przez okno jakiś pojazd, który jechał z dużą szybkością. Przeleciał obok naszego samochodu. Później usłyszałam huk - powiedział kobieta, która była świadkiem wypadku.
Autobus jechał Białostocką od strony centrum miasta. W pewnym momencie kierowca odbił w prawo, znalazł się na chodniku i uderzył w znak drogowy i wjechał w ogrodzenia czterech posesji. Pojazd zatrzymał się około 100 metrów dalej.
Autobusem podróżował kierowca i jeden pasażer. Nikomu nic się nie stało.
Jak dowiedzieliśmy się od strażaków, kierujący tłumaczył, że chciał uniknąć zderzenia z ciężarówką. Niewykluczone, że mogło dojść do awarii układu hamulcowego autobusu. Szczęśliwie podczas kraksy nikogo nie było na chodniku.
Przez kilkadziesiąt minut na Białostockiej i Siennej tworzyły się duże korki. Ruchem kierowali tam policjanci. Uszkodzony autobus zjechał do zatoczki. Ruch miał się już odbywać normalnie.
Wkrótce na iSokolka.eu zamieścimy materiał wideo z miejsca zdarzenia.
(pb)