Burza, która w nocy przetoczyła się nad Sokólszczyzną nie spowodowała na szczęście wielu szkód. Najwięcej interwencji odnotowano w okolicach Białegostoku.
Strażacy wyjeżdżali dziś po godzinie 6 do powalonego drzewa w okolicach Malawicz Dolnych.
W nocy spadło sporo deszczu. W Różanymstoku w ciągu godziny (22-23) odnotowano 18 mm, w Drahlach pod Sokółką 10,4 mm, w Janowie (w godzinach 21-23) 17,5 mm, a w Jałówce nad Sokołdą (od godziny 21 do północy) 18,9 mm.
Burza widziana z Sokółki:
Burze mogą wystąpić w regionie jeszcze w najbliższą środę. Nie będą one na szczęście tak intensywne jak wczorajsza.
(pb)