Dzisiaj pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego świętowano 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej i Święto Wojska Polskiego.

Uroczystość rozpoczęła msza świętą w kościele pw. św. Antoniego w Sokółce. Później uczestnicy przemaszerowali na plac Piłsudskiego.

- Mamy sposobność i obowiązek mówić swojemu społeczeństwu i światu prawdę o wielkim poświęceniu naszych przodków. Mamy obowiązek przekazać swoim dzieciom, wnukom i prawnukom wartości, za które ginęli Polacy i przelewali krew - mówiła Wiesława Burnos, członek zarządu województwa podlaskiego.

- Bitwa Warszawska należy do największych bitew w historii Polski i bez wątpienia jest jedną z najważniejszych bitew, które zaważyły na losach całej Europy, a być może i świata. Wspominamy trud żołnierzy, wspominamy przelaną krew i bohaterstwo. Ale jest to rocznica radosna, rocznica zwycięstwa, wspominamy dziś triumf polskiego oręża. I mamy prawo cieszyć się z tego, jak poradziło sobie nasze społeczeństwo i nasze państwo z bolszewicką nawałą, która chciała zniszczyć wolną Polskę - powiedział Tomasz Madras, wicewojewoda podlaski.

- Czym dla nas obecnie jest Bitwa Warszawska i jakie przesłanie z niej płynie dla nas? Przesłanie jedności. Wtedy byliśmy jedno, tak i dziś powinniśmy być jedno, powinniśmy w tych najważniejszych sprawach polskich być zjednoczeni, nad kardynalnymi sprawami Polski powinna być zgoda bez waśni - mówił Piotr Rećko, starosta sokólski.

Uroczystość pod pomnikiem zwieńczył apel pamięci, złożenie kwiatów oraz wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych przy akompaniamencie Powiatowej Młodzieżowej Orkiestry Dętej w Suchowoli.

* * *

Bitwa warszawska stoczona 100 lat temu odwróciła ona losy wojny polsko-bolszewickiej. Zadecydowała o zachowaniu niepodległości przez Polskę i przekreśliła plany rozprzestrzenienia rewolucji komunistycznej na Europę Zachodnią. Kluczową rolę odegrał manewr Wojska Polskiego oskrzydlający Armię Czerwoną, wyprowadzony znad Wieprza 16 sierpnia, przy jednoczesnym związaniu głównych sił bolszewickich na przedpolach Warszawy i nad Wkrą. O kształcie granic II Rzeczpospolitej i wygraniu wojny przez Polskę przesądziła jednak dopiero stoczona we wrześniu 1920 roku operacja nadniemieńska.

(mby)