Nadszedł czas, gdy z obawą wychodzimy po zakupy czy do pracy, a przede wszystkim, zamknięci w domach jesteśmy niepewni jutra. To przykre uczucie i trudno się z nim pogodzić. Podopieczni Fundacji „Pomóż Im” oraz ich rodziny taką codziennością żyją od wielu lat. I potrafią tym życiem się cieszyć.
Fabian ma 8 lat i jest z Białegostoku. Bezpośrednio po porodzie był reanimowany. Po raz pierwszy, ale nie ostatni. Na skutek niedotlenienia cierpi na porażenie mózgowe. Jego stan pogarsza się z roku na rok. Jest pod opieką wielu poradni. Postępują napięcie mięśniowe i skolioza, było też zwichnięcie bioder. W swoim krótkim życiu przetrwał wiele zagrożeń, które wydawały się zbyt duże dla tak chorego chłopczyka. Ale w tym małym ciele jest wielka chęć życia. Fabian miał leżeć pod respiratorem, co również zwalczył. To ciężki los, ale dzięki Fundacji chłopiec nie odczuwa bólu czy głodu. Jest bardzo kochany przez rodziców, a jego wielkie, brązowe oczy najczęściej szukają młodszego brata Marcelka, który uwielbia przytulać Fabiana i chętnie się nim opiekuje.
Marysia miała pół roku, kiedy zdiagnozowano u niej zespół Pataua, czyli szereg złożonych wad wrodzonych. Mieszka w Sokółce, w pełnym ciepła i miłości domu. Mimo że w czasie ciąży nie wykryto u niej żadnych wad, po porodzie otrzymała tylko jeden punkt w dziesięciostopniowej skali Apgar. - Nie mogłam się nawet porządnie wypłakać, bo wokół byli obcy ludzie – wspomina mama Marysi. – I właśnie wtedy, zdarzyło się coś niesamowitego, pojawił się ktoś z Fundacji. Ktoś, kto opowiedział o tym, że istnieje takie niesamowite miejsce jak domowe hospicjum dla dzieci. Ktoś, kto zapewnił, że nie zostanę z tym wszystkim sama.
Marysia w pierwszych miesiącach życia była bardzo słaba, jej organizm praktycznie nie miał sił walczyć z chorobami i infekcjami. Dziś pięknie uśmiechająca się dziewczynka ma 8 lat.
15-letni Kuba mieszka w Janowie. Jest nadzwyczajnie zdolnym, radosnym chłopcem uwięzionym w niesprawnym ciele. Chętnie się uczy. Uwielbia komputer, który jest dla niego oknem na świat. Fundacja zebrała środki na zakup sprzętu pozwalającego na sterowanie laptopem za pomocą oczu. Oby cieszył się nim jak najdłużej, a rodzina jak najdłużej cieszyła się uśmiechem Kuby.
Fundacja „Pomóż Im” prowadząc domowe hospicjum dla dzieci opiekuje się trzydziestoma nieuleczalnie chorymi dziećmi i ich rodzinami z województwa podlaskiego. Na pomoc mogą liczyć 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, także teraz, gdy kraj sparaliżowała epidemia. Nasi podopieczni nie mają tyle czasu, co Ty. 1 % Twojego podatku to kolejna minuta, miesiąc, rok ich wspólnego szczęścia.
W 2020 roku można zostać Gwiazdą Pomagania. To takie proste.