Spore kolejki na rynku przy Targowej w Sokółce ustawiały się dziś po jabłka, mięso i tanie ciuchy. Niektórzy ze sprzedawców narzekali jednak na słaby ruch.
80 groszy trzeba dziś było zapłacić za ekologiczne jajka prosto od kury. Jeden z handlujących oferował grzybki w zalewie własnej roboty. Za jedyne 10 zł można już było nabyć jeden słoik. Były też i grzyby suszone.
O tym, że nadciąga wiosna świadczyć mogły stoiska z sadzonkami i przeceny na zimową odzież (ocieplane spodnie kosztowały tylko 20 zł). W „rolniczej" części targowiska klienci ustawiali się w kolejce po jabłka. Oferowano także warzywa - marchew, kapustę w główkach i poszatkowaną, pory oraz ziemniaki. 1,50 zł kosztowała główka czosnku wiosennego - do zjedzenia lub jako sadzonka. W tym pierwszym przypadku na koronawirusa jak znalazł.
Widać jednak było, że prawdziwy handel po okresie zimowego przestoju zacznie się na Targowej za kilka tygodni.
(pb)