Wielu mieszkańców Sokółki i okolic wybrało się dziś do kina, gdzie odbywał się 28. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Uczestnicy imprezy byli bardzo hojni. Kubek WOŚP został zlicytowany za 550, a poduszka z wizerunkiem i podpisem Zenka Martyniuka - za 320 złotych.
- O dzisiejszym finale Wiejskiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Sokółce można powiedzieć, że jest naprawdę dobrze przygotowany. Zespoły nie ustępują niczym profesjonalnym grupom. A trzeba pamiętać, że to są tak naprawdę ich początki. Jestem pod ogromnym wrażeniem jakości wykonania, ale też tego, jak wszyscy są zaangażowani. Myślę, że tak jak w każdym mieście, Sokółka ma też swój udział w WOŚP. To bardzo piękne i wspaniałe - powiedziała nam Barbara Maj, dyrektor Sokólskiego Ośrodka Kultury, organizatora imprezy w kinie. - Mamy tu i występy muzyczne, i taniec. Przygotowaliśmy poczęstunek. Jest również wiele przedmiotów, które można zlicytować na rzecz orkiestry. Każdy powinien tu odnaleźć coś dla siebie.
Od rana pieniądze na ulicach Sokółki można było wrzucać do puszek.
- Datki w całym mieście zbiera 20 wolontariuszy, uczniów Zespołu Szkół i Zespołu Szkół Rolniczych w Sokółce - dodała Agnieszka Kozakiewicz.
(pb)
Finał WOŚP w Sokółce: