Afera rasistowska na Podlasiu. Bananem w piłkarza - tytułuje materiał o Sokółce portal sfora.pl. Chodzi o wybryk jednego z kibiców Sokoła podczas meczu z Puszczą Hajnówka.
O zdarzeniu pisaliśmy na początku października w tekście Bananem w nigeryjskiego piłkarza. Jeden z kibiców drużyny gospodarzy rzucił bananem w kierunku obrońcy Puszczy, 26-letniego Nigeryjczyka. Ten podniósł banana i go zjadł. Sprawy mogłoby nie być, bowiem goście nie chcieli nawet komentować tego wydarzenia, ale informacja o incydencie znalazła się w oficjalnym protokole PZPN z meczu.
- Podlaski Związek Piłki Nożnej prowadzi postępowanie. Zostało ono wszczęte w ubiegły piątek, mamy dwa tygodnie na podjęcie decyzji - mówi Przemysław Sarosiek z zarządu PZPN. - Możemy też poczekać na decyzję policji.
Mundurowi wyjaśniają, czy doszło znieważenia piłkarza Puszczy Hajnówka z powodu jego przynależności rasowej.
Klubowi z Sokółki, który ma spore długi, sięgające 300 tys. zł może grozić dodatkowa kara finansowa.
W środę całą historię opisał "Kurier Poranny", a powołał się na ten materiał ogólnopolski portal sfora.pl. "W trakcie meczu doszło do jeszcze jednego incydentu. Na trybunach pojawiła także flaga o treści rasistowskiej" - podaje sfora.pl. Autorowi bananowego wybryku dostało się w komentarzach od internautów. "Szacunek dla pilkarza! (...) Szacun, naprawdę inteligentne zachowanie, a z chamstwem won ze stadionów! Powinni tego głupka złapać i wypchać bananami ;d" - napisał jeden z internautów.
W najbliższym meczu Sokół zmierzy się u siebie z Pogonią Łapy. W klubie gości nie gra żaden czarnoskóry piłkarz.
(is)